ects
prawie jak student: mam pytanie moze nie typowe, ale mysle ze ktos mi odpowie

pytanie a moze nawet i kilka na temat punktów ects...
jak sie je zdobywa/traci? czy jesli sie ma duzo pkt z innych przedmiotów to mozna sobie jeden
"odpuscic" i go w ogole nie zdac?
jesli jakies poprawki sa to sa zabierane pkt?
jest tez cos takiego jak warunkowe przejscie, ze trzeba poprawic przedmiot w najblizszym
semestrze. w tym wypadku tez sa zabierane punkty ects?
prosze mi ogolnie opowiedziec o tym systemie, w przypadku klopotów z zaliczeniem jedneg
przedmiotu
16 sty 00:54
prawie jak student: ile trzeba miec pkt zeby zaliczyc semestr?
16 sty 00:55
Nienor: 1. Zdobywasz je zaliczając przedmioty. Tracisz oblewając je.
2. Nie. Ale można go zdawać w innym terminie. U nas na przykład można mieć 18 z 30 pkt, pod
warunkiem, że deficyt nie powstał na mechanice.
3. Nie, za poprawki nie zabierają pkt, no chyba, że nie zdasz ostatniej, wtedy kończysz semestr
z deficytem, ale później musisz to nadrobić.
4. Tak, na tym to właśnie polega.
Jeżeli nie jest to twój przedmiot wiodący i jest tylko jeden, to nie ma problemu, musisz go
tylko odrobić.
16 sty 08:44
prawie jak student: a o co chodzi z kredytami? lepiej dlugoterminowe czy krotko?
16 sty 16:41
Nienor: A w to się już nie zaglębiałam.
16 sty 16:55