matematykaszkolna.pl
Jakiś pomysł na równanie trygonometryczne Gonzo: Zrobiłem kawałek i nie wiem co dalej sin 4x + cos 4x = 58 (sin 2x + cos 2x) 2 − 2sin 2x cos 2x = 58 1−2sin 2x cos 2x = 58 −2sin 2x cos 2x = 58 − 1 −2sin 2x cos 2x = −38
11 sty 00:35
Godzio:
 1 1 
sin2xcos2x =

(4sinxcosx)2 =

sin2(2x)
 16 16 
11 sty 00:38
jikA:
 3 
−2sin2(x)cos2(x) = −

/ * (−2)
 8 
 3 
4sin2(x)cos2(x) =

 4 
 3 
(2sin(x)cos(x))2 =

 4 
 3 
sin2(2x) =

.
 4 
11 sty 00:38
Godzio:
 1 1 
Oczywiście

(2sinxcosx)2 =

sin2(2x) emotka
 4 4 
11 sty 00:40
Gonzo: sin2x= 32 lub −32 a cos2x= 12 lub 12 Dobrze myśle ?
11 sty 01:07
jikA: A skąd wziąłeś nagle cos(2x)?
11 sty 01:09
Gonzo: łooooooo mój błąd,za bardzo się rozpędziłem z liczeniem emotka
11 sty 01:14