Zbiór wartości funkcji
Ebed: Błagam o wyjaśnienie! Mam problem z zadaniem ze zbioru kięłbasy:
Funkcja f każdej liczbie rzeczywistej x przyporządkowuje najmniejszą liczbę nieujemną a taką że
x+a jest liczbą całkowicie podzielną przez 4.
Podaj zbiór wartości
Samą treść rozumiem, ale nie rozumiem tego zbioru wartości... Wydaje mi się, że zbiór wartości
to liczby które wyjdą po podstawieniu do wzoru... np. f(−7)= −7+3=−4
f(−3)=−2+2=0
f(5)=3+1=4
f(4,4) = 4,4+3,6=8
Samo zadanie rozumiem, ale tego zbioru wartości kompletnie nie rozumiem....
Kierowałem się tym, co jest napisane na tej stronie "Zbiór wartości to wszystkie to zbiór
wszystkich liczb które możemy otrzymać ze wzoru funkcji" . Wzór jest f(x)=x+a. Według książki
wychodzi tak, jakby zbiorem wartości było tylko "a" czego kompletnie nie rozumiem (wiem, że ta
odpowiedz jest poprawna tylko moje rozumowanie jest jakieś skrzywione...)
9 sty 21:38
Ebed: Już zczaiłem, wystarczyło zrobić parę innych zadań, żeby się przekonać jaki jestem niepojętny :
)
9 sty 22:51
PW: A dlaczego twierdzisz "Wzór jest f(x) = x+a"? Na przykładach działasz dobrze, a więc słowami:
Od każdej liczby rzeczywistej do liczby podzielnej przez 4 − licząc od x "w prawo" − jest nie
dalej niż ...
I już masz maksymalną wartość a. Wcale nie sil się na skonstruowanie wzoru na f(x) (trzeba by
było użyć funkcji [x] i to w sposób dość fikuśny).
Trzeba przyjąć zasadę: odpowiadać tylko ściśle na pytanie, nie liczyć rzeczy, o które nie
pytali (nie ma za to dodatkowych punktów). Wystarczy więc podać słownie opis funkcji i
odpowiedzieć na pytanie: a∊(0....).
9 sty 23:01