matematykaszkolna.pl
Równanie trygonometryczne kOOrd: 1+sin2x=cos2x sin2x+cos2x+2sinxcosx−cos2x+sin2x=0 2sin2x+2sinxcosx=0 2sinx(sinx+cosx)=0 2sinx=0 /:2 sinx=0 x1= kπ Dotąd potrafię zrobić i wydaje mi się, że jest dobrze. Ale nie wiem co zrobić z (sinx+cosx)=0 ? Liczę na Waszą pomoc.
9 sty 17:58
jikA: Można to zrobić na parę sposobów. Jednym z nich jest sprawdzenie czy cos(x) = 0 jeżeli sprawdzimy że cos(x) ≠ 0 to możemy podzielić przez cos(x) i otrzymamy
sin(x) 

+ 1 = 0
cos(x) 
tg(x) = −1 Kolejny sposób
 1 
sin(x) + cos(x) = 0 / *

 2 
 1 1 
sin(x) *

+

* cos(x) = 0
 2 2 
 π π 
sin(x) * cos(

) + sin(

) * cos(x) = 0
 4 4 
Korzystamy teraz ze wzoru sin(x) * cos(y) + sin(y) * cos(x) = sin(x + y)
 π 
sin(x +

) = 0
 4 
Następny sposób cos(x) = −sin(x) cos(x) = sin(−x)
 π 
cos(x) = cos(

− (−x))
 2 
 π 
cos(x) = cos(

+ x) tutaj korzystamy z cos(x) = cos(y) ⇒ x = y + k * 2π ∨ x = −y + k * 2π
 2 
9 sty 18:13
kOOrd: Bardzo Ci dziękuje, jednak dalej mam problemy. Rozwiązując ostatnią metodą jestem tutaj i nie wiem co dalej: cos(x)=cos(π2+x) W Twojej wskazówce mam, że teraz korzystamy z cos(x) = cos(y) czyli, że tak?: x=π2+x+2kπ lub x=−π2−x+2kπ ?
9 sty 18:35
jikA: Tak.
9 sty 18:40
kOOrd: w takim razie z pierwszego mi wychodzi dziwnie bo po przerzuceniu z prawej x na lewo zostaje 0=π2 + 2kπ lub 2x=−π2+2kπ/:2 x=−π4 + kπ A w odpowiedziach: x1=kπ x2=3/4π + kπ ?
9 sty 18:44
jikA: Czyli dla pierwszego masz sprzeczność lub drugie rozwiązanie które jest identyczne z
 π 3 
rozwiązaniem z książki ponieważ dla k = 1 dostaniesz x = −

+ π =

π
 4 4 
9 sty 18:50
kOOrd: Rzeczywiście. Dziękuję. Jeśli masz czas i ochotę to może jakaś wskazówka w kolejnym przykładzie?emotka cos3x−cos2x=1 Ja to robię tak... cos3x−cos2x−sin2x−1=0 cox3x−cos2x−1+cos2x−1=0 cos3x=2 i co dalej? Chyba, że jest łatwiejszy sposób...
9 sty 18:55
kOOrd: przepraszam, zle podałem przykład wyzje: cos3x−cos2x=1
9 sty 18:58
krystek: Przekształć prawidłowo.
9 sty 18:59
krystek: cos2x= ...zastosuj ten wzór
9 sty 19:00
jikA: cos(2x) = cos2(x) − sin2(x) = 2cos2(x) − 1 wstawiamy to do równania i mamy cos3(x) − 2cos2(x) + 1 = 1 cos3(x) − 2cos2(x) = 0.
9 sty 19:04
kOOrd: Tak, właśnie znalazłem swój błąd. Robiąc dalej: cos2x(cosx−1)=0 cos2x=0 cosx=0 x=π2+kπ lub cosx−1=0 cosx=1 x=kπ tak? Bo właśnie w odpowiedziach mam tylko x=π2+kπ. co z tym (cosx−1)=0 ?
9 sty 19:09
jikA: Na pewno w nawiasie jest cos(x) − 1?
9 sty 19:13
kOOrd: Rzeczywiście... powinno być cosx−2=0 cosx=2 Czyli brak rozwiązania. Dziękuję Wam!emotka
9 sty 19:15