rozwiąż równania aguś: nie rozumiem zupełnie wyrażeń wymiernych, a konkretniej działań na nich. raz robi się tak a raz tak. np tak rozwiązałam równanie :

4x−1
	= 3
5x+2

4x−1=(5x+2)*3= 4x−1=15x+6= 4x−1−15x−6= −11x−7 a D: 5x+2≠0 5x≠ −2 /:5

	−2
x ≠
	5

ale juz np takiego przykładu zrobić nie potrafię z proporcji...

4		3
	= 2+
x+2		x−5

albo

x+7		x−7		22
	+		=
x−4		x−2		x2−6x+8

Czy jest ktoś kto mógłby mi to wytłumaczyć ? Dlaczego raz robi się z proporcji a raz całkiem inaczej ? i wQ jak to obliczyć .. jak zacząć

agus: proszę o pomoc ! jutro mam poprawić sprawdzian

kubkow: Przy takiego typu wyrażeniach, najważniejsza jest dziedzina, potem musisz po prostu upraszczać te wyrażenia..w drugim przykładzie:

4		3
	=2+
x+2		x−5

po pierwsze określ dziedzinę widać od razu, że x∊R\{−2;5}

4		3
	−		=2
x+2		x−5

sprowadź ułamki po lewej stronie do tego samego mianownika

4(x−5)		3(x+2)
	−		=2
(x+2)(x−5)		(x−5)(x+2)

teraz zajmij się licznikem i mianownikiem, kiedy już je obliczysz, pomnóż wszystko przez mianownik, potem przerzuć na jedną stronę równania, a następnie zajmij się działaniami na wyrazach podobnych

agus: czyli wyjdzie x−16 ? tak mi wyszło