cosinusyisin olek: cosα(cos²α+sin²α) jak to dalej zapisać

Saizou : sin²x+cos²x=1 zatem ....

olek: no tak ale co się dzieje z cosα cosα(sin²x+cos²x=1)

krystek: zostaje w domu

olek: odpowie ktoś jeszcze ?

Saizou : otrzymasz cosx*1

olek: to wiem . nie rozumiem tego https://matematykaszkolna.pl/strona/2340.html podpunkt b) cosα*1=cosα= √1−sin²α= skoro √1−sin²α się wzięło z przekształcenia sin²α+cos²α=1 to jak można najpierw zamienić sin²α+cos²α na jeden po czym przekształcić na √1−sin²α wychodzi coś z niczego.

Saizou : sin²x+cos²x=1 cos²x=1−sin²x lcosxl=√1−sin²x

Saizou : dlatego że masz podaną wartość sinusa

krystek: Jeszcze raz zastosowano jedynkę tryg cos²x=1−sin²x cosx=√1−sin²x i co sie nie zgadza jeszca przed pierw + i −

olek: aha czyli można stosować więcej razy tą jedynkę trygonometryczną ?

krystek: I nic nie stoi na przeszkodzie. nawet 10X jak można

olek: o to mi chodziło dzięki !