nierówności :)
madziora: Do zbioru rozwiązań nierówności (x+7)(x−4)>0 należy:
A. 5
B. 1
C.−1.
D. −5
ja to mnożę i wychodzi mi x2+3x−28<0 liczę sobie deltę, wychodzi 121. wiaodmo x1 = −7 a x2=−4 i
c tu zrobić?

żadne rozwiązanie mojego zadania nie pasuje

prosze o pomoc.
29 gru 16:45
asdf: przechodzisz na Δ, zeby odczytac miejsca zerowe?
29 gru 16:48
madziora: no w sumie można szybciej, ale przy okazji sobie cwicze liczyc delte bo na maturze jest tego
troche
29 gru 16:49
madziora: bo tak można odczytac miejsce zerowe x+7=0 x= −7 i x−4=0 x=4. no ale delte tez sb od razu chce
przecwiczyc wiaodmo, ze na maturze stres i wgl
29 gru 16:50
asdf: oj tam, zaden stres. Jaką dałaś odpowiedź?
29 gru 16:54
madziora: no żadną, bo nie wiem co mam dać xD

a Ty to zadanie rozumiesz?
29 gru 16:56
asdf: najprościej to podstaw pod x każdą z odpowiedzi i zobacz, które jest tożsamością, a które
fałszem, np.
tożsamość:
√423423 > 0
7>4
3 > 1
−3 < −2
itd...
fałsz:
√23423 < 0
log39 < 2 (za to prawdą jest, że log39≤2)
itd.
29 gru 17:16
Krzysiek : Masz taka nierownosc (x+7)(x−4)>0 , w postaci iloczynowej (w tej postaci masz miejsca zerowe za
darmo ) Masz miejsca zerowe czyli x1=−7 i x2=4 . Teraz patrzysz jak beda skierowane
ramiona paraboli czy w dol czy do gory . Tutaj akuratnie ramiona paraboli beda skierowane do
gory (bo masz postac iloczynowa i jak doprowadzisz ja do postaci ogolnej czyli ax2+bx+c to
zobaczysz ze wspolczynnik przy x2 bedzie dodatni (tutaj =1 ) . To jezeli ramiona w gore to
kiedy ta nierownosc jest >0 . jak sobie naszkicujesz to zobaczysz ze ta nierownosc jest >0 w
przedziale (−∞,−7)U(4,∞) NO to teraz ktora odpowiedz −napisz
Natomiast jesli juz chcesz liczyc delte (nawiaem mowiac dobrze policzylas ) a √121=11 to
x2=−b+√121/2a=−3+11/2=8/2=4 (a nie −4) Ale tez x2+3x−28>0
Prosze napisz a jakim przedziale ta nierownosc bedzie <0
29 gru 18:01
Eta:

odp: A) x=
5
29 gru 18:05
madziora: dzieks
29 gru 21:15