funkcja
hubert : | | 8x | |
Funkcja f określona jest wzorem f(x ) = |
| |
| | x2+1 | |
Wykaż (z definicji), że funkcja f w przedziale (1;+
∞ ) jest malejąca.
proszę o waszą pomoc
19 gru 19:17
123: f(1) < f(2)
19 gru 19:19
hubert : możesz mi właśnie powiedzieć dlaczego się tak robi tzn f(1) < f(2) albo f(x
1)−f(x
2)
19 gru 19:22
hubert :
19 gru 19:42
Artur_z_miasta_Neptuna:
bo tak brzmi definicja:
∀x1,x2∊(a,b) x1<x2 ⇒ f(x1) > f(x2)
to jest definicja funkcji malejącej na przedziale (a,b)
19 gru 19:56
ja: z Def masz, że funkcja jest malejąca gdy :
f(x+1)<f(x) czyli
f(x+1)−f(x)<0
i jedziesz
Df x∊(1,+
∞)
| 8*(x+1) | |
| − U{8x}{x2 +1) <0 |
| (x+1)2 +1 | |
| 8x+8 | | 8x | |
| − |
| <0 |
| x2+2x+1 | | x2 +1+1 | |
| (8x+8)(x2 +1)− 8x(x2 +2x+2) | |
| |
| (x2 + 2x +2)(x2+1) | |
ten ułamek będzie mniejszy od zera kiedy licznik będzie ujemny a mianownik dodatni albo
odwrotnie. Sprawdzam najpierw mianownik
x
+2x+2=0
Δ= 4−4=0
| | −2 | |
x0= |
| = −1 nie nalezy do dzieddziny. funkcja rosnąca a więc cala funkcja dodatnia w Df |
| | 2 | |
x
2+1> 0 dla x∊R
Więc mianownik na pewno masz dodatni więc sprawdzasz licznik
(8x+8)(x
2 +1)− 8x(x
2+2x+2) <0
8x
3+8x+8x
2 +8−(8x
3+16x
2+16x)<0
8x
2+8−16x
2−16x<0
−8x
2−8x+8<0/:8
−x
2−x+1<0
Δ= 1+4=5
| | 1−√5 | | 1 | | √5 | |
x1= |
| = − |
| + |
| <1 czyli nie należy do df |
| | −2 | | 2 | | 2 | |
| | 1+√5 | | 1 | |
x2= |
| = − |
| − U{{p5}{2}<1 czyli nie należy do df. |
| | −2 | | 2 | |
funkcja jest malejąca (−x
2) i miejsca zerowe nie znajdują sięw df(1,+
∞) czyli cała znajduję
się pod wykresem czyli jest malejąca
19 gru 19:59
ja: sory tam jest bład w 2 nierówności w mianownikach
w 1 powinno być x
2+2x+2 a w drugim x
2+1 ale dalej chyba jest ok
19 gru 20:02
Artur_z_miasta_Neptuna:
ja byłbym ostrożny z pisaniem takiej wersji f(x+1)<f(x) ⇒ f(x) jest malejąca
jest to prawdą gdy ... f(x) jest funkcją ciągłą na badanym przedziale (a to lubią ludzie
pomijać)
19 gru 20:03
Artur_z_miasta_Neptuna:
nie wspominając już o np. f(x) = −x2 .. w przedziale (−1;+∞) też by wyszła 'malejąca'
19 gru 20:04
Artur_z_miasta_Neptuna:
sorki ... przedział: (−1/2 ; + ∞)
19 gru 20:04
ja: No masz rację powinienem raczej spojrzeć na to że leży na prawo od miejsc zerowych i jest
skierowana w dól. Nie mniej jednak to nie zmienia rachunków
19 gru 20:19
Artur_z_miasta_Neptuna:
poza tym ... miał udowodnić 'z definicji' a definicja niestety wygląda tak jak podałem i nie
można sobie jej 'ułatwić' ...bo wtedy już nie jest to 'z definicji' (przynajmniej dla moich
dawnych wykładowców)
19 gru 20:21
Artur_z_miasta_Neptuna:
sam pomysł bardzo fajny ... ale niestety ... zwrot 'z definicji' wszystko psuje
19 gru 20:22
ja: no dobra ale mamy dziedzinę D x∊(1,+∞) czyli jeżeli x∊D to (x+1)∊D czyli wydaję mi się, że w
takiej sytuacji gdy przedział jest prawostronnie nieograniczony spokojnie mogę to wyliczyć w
ten sposób podpinając to pod def.
19 gru 20:35
Artur_z_miasta_Neptuna:
nie ... patrz f(x) = −x2 i Df=(−1/2,+∞)
albo, żeby miejsc zerowych nie było ... f(x) = −x2 − 1
19 gru 20:37
Artur_z_miasta_Neptuna:
wszystko będzie działało dla odcinka od x+1 'w prawo'
ale na odcinku (x; x+1) funkcja może się okazać rosnąca, a Tobie wyjdzie fałszywie, że jest
malejąca
19 gru 20:38
Artur_z_miasta_Neptuna:
czyli na przedziale (1,2) ... lub w moim przykładzie (−1/2,1/2)
19 gru 20:38
ja: dobra masz rację
19 gru 20:55
hubert : dzieki

19 gru 21:04