Dana jest funkcja określona słownie: Kazdej liczbie całkowitej ujemnej lukasz: hejka pomozcie bo nie rozumiem obliczen: podobne zadanie jak shoko_bons ale ja nie rozumiem:( Dana jest funkcja określona słownie: "Każdej liczbie załkowitej ujemnej nie mniejszej niż −6 przyporządkowano resztę z dzielenia tej liczby przez 5" zbiorem wartości tej funkcji jest zbior: a. {−1,−2,−3,−4,−5,−6} b. {−4,−3,−2,−1} c. {0,−1,−2,−3,−4} czy d. {0,1,2,3,4}

lukasz: Dana jest funkcja określona słownie: "Każdej liczbie załkowitej ujemnej nie mniejszej niż −6 przyporządkowano resztę z dzielenia tej liczby przez 5" zbiorem wartości tej funkcji jest zbior: a. {−1,−2,−3,−4,−5,−6} b. {−4,−3,−2,−1} c. {0,−1,−2,−3,−4} czy d. {0,1,2,3,4} Ktory zbior jest prawidlowy?

PW: No to musisz wykonać te dzielenia: (−6):5 = −1 reszta (−1) [wersja d) już odpada − nie ma tam liczby (−1)] (−5):5 = 0 reszta 0 [wersje a) i b) też odpadają − nie ma w tych zbiorach liczby 0]. Jeżeli jest to poprawnie skonstruowany test jednokrotnego wyboru, to odpowiedź już mamy, ale nie leń się − sprawdź do końca, czy rzeczywiście c) zawiera wszystkie możliwe reszty i nic więcej.

lukasz: swietnie dzieki ale ja nie rozumiem dalej −6 : 5 = −1,2 a u Ciebie co innego tego nie kumam:(

lukasz: a z kolei −5 : 5 = 1 a u Ciebie 0 to jak to jest? czy moglbys mi wytlumaczyc?