matematykaszkolna.pl
Badanie monotoniczności zielone: Zbadaj monotoniczność ciągu: an = n+3n Niby proste zadanie, ale poległam... Z góry dziękuję za pomoc
15 gru 16:14
Mati_gg9225535: policz an+1 i odejmij an+1 − an = x jesli x>0 to roznacy jesli x<0 to malejacy jesli x=0 to staly
15 gru 16:16
zielone: Tak, tak to ja wiem... tylko jakoś utknęłam z tymi pierwiastkami: an+1−an = n+4n+1n+3 + n..... i nie wiem co dalej
15 gru 16:18
Artur_z_miasta_Neptuna: skorzystaj z przekształcenia:
 a−b 
ab =

 a + b 
15 gru 16:19
Mati_gg9225535: rosnący zdaje się c:
15 gru 16:24
zielone: Aaa dziękuję... W takim razie próbuję to w ten sposób zrobić. W razie czego będę pisać
15 gru 16:24
zielone: Artur−z−miasta−Neptuna, a mogę Cię prosić, żebyś to jakoś rozpisał? Bo dziwne rrzeczy mi wychodzą...
15 gru 16:33
Artur_z_miasta_Neptuna:
 n+3 − n 3 
an = n+3n =

=

 n+3 + n n+3 + n 
 3 
an+1 =

 n+4 + n+1 
łatwo z tej formy zauważyć, że an+1 < an <−−−− dlaczego a więc jest to ciąg malejący
15 gru 16:38
zielone: No w sumie... Nie popatrzyłam na to w ten sposób... Liczyłam różnicę i kosmiczny wynik wyszedł... emotka Dzięki w takim razie, pozdr.
15 gru 16:43
zielone: Jeszcze jedno pytanie. Jak to udowodnić,że an+1 jest mniejsze od an ? Bo w końcu na kolokwium się mogą czepiać skąd mi się to wzięło... A mam jeszcze mnóstwo podobnych przykładów do zrobienia i trochę to "niematematycznie" wytłumaczone....
15 gru 17:00
zielone: No i np. tego już za pomocą tego przekształcenia nie zrobię, nie? an=n−n+3
15 gru 17:04
Artur_z_miasta_Neptuna: hmmm zakładam, że: an+1 ≥ an
3 3 


n+4 +n+1 n+3 + n 
liczniki i mianowniki to liczby dodatnie ... dzielę obie strony przez 3 a następnie mnożę na krzyż n+3 + nn+4 + n+1 czyli: (n+3n+4)+ (nn+1) ≥ 0 sprzeczne. sprzeczność wynika z faktu, że funkcja f(x) = x jest funkcją rosnącą albo zauważasz, że mianownik w an+1 jest większy od mianownika an ... jako że mają jednakowe liczniki ... to znaczy, że an+1 < an
15 gru 17:04
Artur_z_miasta_Neptuna: nieee ... tego nie zrobisz ... ale nie ma powodu byś to było przekształceniem robione an+1 − an= (n+1 −n+4) − (n−n+3) = 1 +(n+3n+4) =
 n+3 − (n+4) 1 
= 1 +

= 1 −

 n+3n+4 n+3+n+4 
i wystarczy wykazać ... n+3+n+4 > 3 +4 = 3 + 2 > 2 > 1 ... czyli:
1 

< 1
n+3+n+4 
czyli:
 1 
1 −

> 0
 n+3+n+4 
jasne
15 gru 17:07
Artur_z_miasta_Neptuna: druga linijka w mianowniku powinien być + a nie − pomiędzy pierwiastkami
15 gru 17:08
zielone: Wszystko jasne emotka Dzięki bardzo
15 gru 17:14