trygonometryja kasia: jakby ktoś mógł mi z tym pomóc to bym była bardzo wdzięczna ctg α = ⅓ sz: sinα, cosα jak sama rozwiązuję to wychodzą jakieś bzdury.

m: bo w trygonom zazwyczaj tak jest to na pocieszenie..

kasia: hahaha, dzięki

Eta: Witam skoro ctgα= ¹₂ to tgα= 2

	sinα
to		= 2
	cosα

to sinα= 2*cosα => sin²α= 4cos²α teraz z jedynki tryg. sin²α +cos²α= 1 => 4cos²α + cos²α= 1 więc 5cos²α= 1 => cos²α= ¹₅

	1		1
cosα=		lub cosα= −
	√5		√5

po usunięciu niewymierności

	√5		√5
to cosα=		lub cosα= −
	5		5

	2√5		2√5
to sin α=		lub sinα= −
	5		5

kasia: dzięki, tylko tam jest 1/3, a nie 2, ale sobie pozmieniałam bardzo dziękuję!

Eta: sory, skąd mogłam wiedzieć? policzyłam , tak jak podałaś Pozmieniaj i będzie ok.

kasia: nie no napisałam 1/3, ale nieważne i tak wyszło, bo najważniejszy był sposób! jeszcze raz dzięki

Eta: Przepraszam........ takie malutkie te 3. że zobaczyłam 2 oczy już mam "zużyte"