pochodna
wqe: Proste pytanie o pochodną (szkoła średnia).
Hej, mam dosyć nietypowe zapytanie.
mam funkcję o wzorze f(x)=− 12a2 +50a
i chciałbym obliczyć jej maksimum w przedziale x ∊(0,100). wiem że to jest wierzchołek tej
funkcji.
Ale chciałbym policzyć to korzystając z liczenia pochodnej, ale nie wiem czy dobrze myślę.
1. najpierw liczę pochodną mojej funkcji i wyszło mi, że
f'(x)=−a+50
i przyrównuje ją do 0.
−a=−50
a=50 i tutaj jakoś się pogubiłem, mógłbym prosić o pomoc/wskazówkę ?
13 gru 19:25
Godzio:
a = 50, teraz trzeba ustalić jak pochodna zachowuje się wokół a = 50, czy osiąga tam max czy
min. a to się odczytuje z jej wykresu
13 gru 19:26
Aga1.: ymax=f(50)=
13 gru 19:29
wqe: osiąga maks, ponieważ, z "lewej" strony rośnie, a z "prawej" maleje, o to chodzi ?
13 gru 19:30
Godzio:
13 gru 19:31
Aga1.:
13 gru 19:33
PW: O istnieniu ekstremum decyduje zachowanie pochodnej w sąsiedztwie "podejrzanego" punktu. Jeśli
z lewej strony na jakimś przedziale pochodna jest ujemna (czyli funkcja f maleje) i
jednocześnie z prawej strony pochodna jest dodatnia (czyli funkcja f rośnie), to "podejrzany
siedzi na dołku" − funkcja f ma w tym punkcie minimum lokalne.
Jeśli pochodna zachowuje się odwrotnie (z lewej dodatnia a z prawej ujemna), to podejrzany
siedzi na górce.
Uczenie to się nazywa "warunek konieczny i dostateczny istnienia ekstremum lokalnego funkcji
różniczkowalnej".
13 gru 19:39
wqe: zrobiłem sobie tabelkę
4 kolumny i 3 wiersze
x |(0;50) | 50 |(50;100)
f'(x) | >0 | 0 | <0
f(x) | | maks.|
mogę tak sobie zapisać pod zadaniem?
13 gru 19:51
Aga1.: Zamiast >0 można napisać +, w miejsce <0 wstawić−
13 gru 20:06
PW: Jeżeli sam to wymyśliłeś, to ... PANIE KOLEGO, MA PAN ZADATKI!
13 gru 23:17