matematykaszkolna.pl
przebieg zmiennosci funkcji qew: jezeli dziedzine funkcji mam (−2,2] to jak licze granice na końcach przedziału określoności to tylko w −2 lewostronna i prawostronna? a co z asymptotami?
11 gru 20:34
qew: ?
11 gru 20:39
zośka: w −2 prawostronną, a w 2 lewostronną
11 gru 20:45
qew: ,ale w −2 trzeba również lewostronną?
11 gru 21:14
qew:
11 gru 21:30
qew:
11 gru 22:12
aniabb: w −2 prawostronną, a 2 po prostu wstawiasz
11 gru 22:13
qew: no tak,a jeśli chodzi o asymptoty pionowe,to odrazu moge określić,że bedzie to −2 tylko,że mi wychodzi,że będzie to obustronna
11 gru 22:22
PW: Kurde, jeżeli dziedzina jest (−2,2], to którędy chcesz się skradać do −2 z lewej strony?
11 gru 22:35
qew: no tak,wiem.Nie pomyślałem.A jeśli chodzi o 2 to nie jest asymptotą?
11 gru 22:39
Mila: rysunekPodaj wzór tej funkcji, bo to jest rozmowa jak ze ślepym o kolorach. Taka dziedzina nic nie mówi o asymptotach. Przyklad.
11 gru 22:46
11 gru 22:58
Mila: f(x)=(x(2−x)/(x+2) D: x∊(−2;2> policzyłeś(?) Miejsca zerowe: x=0 oraz x=2 x=granice na krańcach dziedziny limx→2(x(2−x)/(x+2)=0 limx→−2+(x(2−x)/(x+2)=[−2*c+/0+]=− (stała dodatnia przez o+ dąży do +) Asymptota pionowa x=−2 Monotoniczność: Obliczyłeś pochodną? ?
11 gru 23:29
qew: tak obliczyłem,określiłem ich monotoniczność tylko strasznie dużo roboty z nimi było
11 gru 23:44
qew: słuchaj a pomogłabyś mi jeszcze z taką funkcją http://www.wolframalpha.com/input/?i=%28x%2B2%29%28x%2Fe%5E%28x%2B2%29%29
11 gru 23:46
qew: dziedzina to na pewno zbiór liczb rzeczywistych
11 gru 23:48
qew: funkcja nie jest ani nieparzysta ani parzysta
11 gru 23:50
qew: a jak obliczyć granice na końcach przedziału określoności czyli w − oraz w?
12 gru 00:04
Basia: no przecież D = (−2;2] to jakim cudem x może dążyć do + lub − ?
12 gru 00:06
Basia: chyba, że o inną funkcję Ci chodzi ?
12 gru 00:07
qew: chodzi mi o funkcje którą napisałem o 23:46
12 gru 00:18
Mila: rysunekD=R
 x*(x+2) 
limx→

=0 (hospital)
 ex+2 
 x*(x+2) 
limx→−

=
 ex+2 
Monotoniczność
 x*(x+2) −x2+2 
f '(x)=(

)'=

 ex+2 ex+2 
−x2+2=0⇔x=2 lubx=−2 ( tu mogą być ekstrema) −x2+2>0⇔(2−2)(2+2)>0⇔ x∊(−2;2) pochodna zmienia znak w −2 z ujemnej na dodatnią w x=−2 jest minimum lokalne y≈−0,5.. oblicz w x=2 jest maksimum lokalne y≈0,16
12 gru 00:22
Basia: no to masz
 x(x+2) 
f(x) =

 ex+2 
limx→ − f(x) = limx→ − x(x+2)*e−(x+2) = (−)*(−)*(+) = +
 x2+2x 
limx→ + f(x) = limx→ +

= reguła de l'Hospitala
 ex+2 
 2x+2 
limx→ +

= reguła de l'Hospitala
 ex+2 
 2 
limx→ +

= 0
 ex+2 
12 gru 00:23
rafał: a czemu w − nie korzystałaś z hospitala
12 gru 00:30
qew: bo ex dążace do − dązy do 0,wiec powstanie symbol nieoznaczony
12 gru 00:35
qew: dziękuje Basiu
12 gru 00:35
Basia: [P⇒rafał]] bo mi nie był do niczego potrzebny tam nie pojawia się żaden symbol nieoznaczony
12 gru 00:37
Mila: No to widzę, że niepotrzebnie pisałam.
12 gru 00:39
qew: Przepraszam Mila,również bardzo Ci dziękuje bardzo mi pomogłaśemotka
12 gru 00:41
qew: tzn chodziło mi Basiu,że gdyby liczyć limes x→tak jak limes przy x→− to otrzymalibyśmy (−)*(−)*0,a *0 jest to symbol nieoznaczony
12 gru 00:44
Basia: zgadza się emotka
12 gru 00:50
qew: powiedz mi jeszcze odnośnie asymptot.pionowych funkcja nie posiada bo jest ciągła w całym zbiorze tzn jej dziedzina to R tak? jesli chodzi o ukośną to a=0,wiec b=0 więc asymptota pozioma to y=0(liczyłem to z limes x→+) a jeśli drugi przypadek to nie ma sensu go liczyć bo a wyjdzie mi ,a musi wyjść jakaś konkretna liczba,tak?(bo z tego wnioskuje,że ta asymptota gdzieś jest ,ale w )
12 gru 00:56
Basia: zgadza się; asymptot pionowych nie ma y = 0 jest asymptotą poziomą prawostronną lewostronnej poziomej nie ma ukośnej lewostronnej też nie ma bo
 f(x) x+2 
limx→ −

= limx→ −

=
 x ex+2 
limx→ − (x+2)e−(x+2) = (−)*(+) = − a tak jak piszesz ta granica musiałaby być jakąś liczbą skończoną
12 gru 01:02
qew: a co z pkt przegięcia
12 gru 01:10
qew: druga pochodna wyszła mi x2−2x+2 przez e(x+2) zgadza się z wolphramem
12 gru 01:11
qew: wtedy gdy licznik =0?
12 gru 01:12
Basia: no to ja się nie zgadzam z wolframem
 x2+2x 
f(x) =

 ex+2 
 (2x+2)*ex+2 − ex+2*(x2+2x) 
f'(x) =

=
 (ex+2)2 
ex+2*(2x+2−x2−2x) 

=
(ex+2)2 
2−x2 

ex+2 
 −2x*ex+2 − ex+2*(2−x2) 
f"(x) =

=
 (ex+2)2 
ex+2*(−2x−2+x2) 

=
(ex+2)2 
x2 − 2x 2 

ex+2 
f"(x) = 0 ⇔ x2−2x−2 = 0 Δ=4+8 = 12 Δ = 23
 2−23 
x1 =

= 1−3
 2 
x2 = 1+3 i w obu tych punktach druga pochodna zmienia znak czyli masz dwa punkty przegięcia dla x∊(−; 1−3) f"(x)>0 ⇒ f jest wypukła dla x∊(1−3;1+3) f"(x)<0 ⇒ f jest wklęsła dla x∊(1+3;+) f"(x)>0 ⇒ f jest wypukła
12 gru 01:23
qew: wolfram miał dobrze,i ja też tylko żle przepisałem.Dziękuje Ci Basiu i Dobranocemotka
12 gru 01:32