suma wyrazów ciągu arytmetycznego tokaj: mam głupi problem, mam policzyć ile początkowych wyrazów ciągu jest równa −140 an= −2n+5 a1=3 podstawiam pod wzór i wyliczam, ale za chiny nie wychodzi mi tyle ile powinno.

	6+(n−1)*(−2)
−140=		*n
	2

	6−2n+2
−140=		*n
	2

i co dalej? pomnożyć razy 2, żeby zniknął ułamek? robiłem różnymi sposobami i za każdym razem źle

Ajtek: Ile wynosi a₁?

tokaj: 3

Ajtek: To dlaczego podstawiasz 6?

Ajtek: Sorry źle spojrzałem. Napisz obliczenia i zobaczymy gdzie masz błąd .

tokaj:

	6−2n+2
−140=		*n pomnożyłem razy 2
	2

−280=8−2n iii tutaj *2n? 16n−4n²+280 n²−n−70 no i delta wychodzi paskudna, coś czuję, że to nie tak się robi

Ajtek:

	8−2n
−140=		*n /*2
	2

−280=(8−2n)*n Działaj dalej

tokaj: Dzięki wielkie wyszło ładnie n2=14