pomocy
Dariaa: Przylatujesz do Warszawy (21E, 52N) z Ottawy (75W, 45N) o godzinie 19.30 czasu strefowego (w
Polsce). O której godzinie czasu strefowego w Kanadzie samolot wystartował z lotniska w
Ottawie, jeśli jego lot rtwał 11 godzin?
27 maj 18:54
Dariaa: pomozecie

27 maj 19:33
Basia:
Samolot wystartował o 8:30 naszego czasu.
360 = 24 strefy czasowe
36024 = 1 strefa czasowa
1 strefa = 906 = 453 = 15 stopni
Londyn leży w 0 strefie czasowej i to jest od 7o30'W do 7o30'E
Polska leży w 1 strefie czasowej E bo 7o30'+15=22o30'
Ottawa leży w 5 strefie czasowej W bo 7o30'+4*15 = 7,30 + 60 = 67,30
a 7,30+5*15 = 7,30+75 = 82,30
Różnica wynosi więc 1+5 = 6 h
czyli 8:30−6 = 2:30
samolot wystartował o 2:30 czasu strefowego w Ottawie.
Na lądzie te przeliczenia nie zawsze się sprawdzają.
Na przykład Paryż (2o28'E) i Madryt(3o33'W), które teoretycznie powinny leżeć w tej samej
strefie czasowej co Londyn czyli 0, mają czas taki sam jak Warszawa. Nie mam pojęcia dlaczego.
28 maj 04:16
Edek: Basia:
Na lądzie te przeliczenia nie zawsze się sprawdzają.
Na przykład Paryż (2o28'E) i Madryt(3o33'W), które teoretycznie powinny leżeć w tej samej
strefie czasowej co Londyn czyli 0, mają czas taki sam jak Warszawa. Nie mam pojęcia dlaczego.
Basia jeśli mogę , to chodzi tutaj tylko i jedynie o sprawy pieniądza. W ten sposób oszczędzamy
zbędną energię. Tak samo jak mamy w Polsce 2 pory zmiany czasu, dla oszczędzenia pieniądza,
dlatego te miasta mają taki sam czas.
28 maj 08:57
Basia: Nie chodzi mi o czas letni.
Niezależnie od pory roku w Warszawie, Paryżu i Madrycie zegarki pokazują tę samą godzinę GMT+1.
Chociaż zgodnie ze strefami czasowymi w Paryżu i Madrycie powinny GMT.
Ale już chyba łapię różnicę między czasem strefowym czyli czasem słonecznym,
a czasem lokalnym czyli zegarowym.
Niezależnie od tego, że po zmianie na czas letni to się o godzinę nie zgadza z czasem
słonecznym.
GMT też się wtedy "nie zgadza" i różnica między nami a Londynem to nadal 1 h.
28 maj 11:30