matematykaszkolna.pl
Szereg Taylora Olek: Rozwiniecie sinx/cosx w szereg Taylora: Witam. Mam takie zadanko i wychodzi mi:
 x3 x5 x7 x9 
sinx=x−

+


+

...
 3! 5! 7! 9! 
 x2 x4 x6 x8 
cosx=1−

+


+

...
 2! 4! 6! 8! 
Ogolnie mysle ze jest to dobrze zrobione, ale mam problem z wymysleniem ogolnego wzoru dla tych przypadków, chodzi mi o to jak to zapisac pod jedna sumą (∑(..)). I czy jak mam zadanie tego typu to musze zapisywac to wszystko pod postacia sumy czy moze byc tak jak napisalem u góry dla sinx i cosx
9 gru 16:13
Olek: Ktoś pomoze?
9 gru 19:40
Olek:
9 gru 20:55
Trivial: Jest dobrze. Zauważ: 1. Mamy co drugą potęgę. → x2k albo x2k+1 2. Wyrazy są raz z minusem, raz bez. → (−1)k 3. W mianowniku mamy silnię z potęgi.
 (−1)k 
sin(x) = ∑k=0

x2k+1
 (2k+1)! 
 (−1)k 
cos(x) = ∑k=0

x2k
 (2k)! 
9 gru 21:28
Olek: Ok dzieki. A jak mam takie cos: Rozwin w szereg f(x)=xlnx o srodku w punkcie 1. f(x)=lnx f(1)=0 f`(x)=lnx+1 f`(1)=1 f``(x)=1/x f``(1)=1
 −1 
f```(x)=

f```(1)=−1
 x2 
 1 
f````(x)=

f````(1)=1
 x4 
 −1 
f`````(x)=

f`````(1)=−1
 x6 
Ja tu widze wzor ale zachodzi on od wyrazu 2(od drugiej pochodnej), bo jest 0,1 ktore nie pasuja i potem1,−1,1−1 na zmiane wiec czy moge pierwsze 2 wyrazy wywalic przed szereg. Robie to tak: wyraz zerowy wynosi 0 wiec nie ma tutaj problemu wyraz pierwszy to wynosi 1 ale nie moge tylko 1 wyciagnac przed sumę bo we wzorze
 fn*(x−x0) 
jest

wiec wyrzucic musze 1*(x−x0) czyli w naszym przypadku 1*(x−1)
 n! 
Końcowa postac wygląda nastepująco:
 (−1)n*(x−1)n 
1*(x−1)+∑

 n! 
Czy jest to poprawne? I czy rozni sie to od tego:
 (−1)n*(x−1)n 
∑1*(x−1)+

 n! 
Bo nie wiem czy może byc tak i tak.
9 gru 22:27
Godzio: Źle pochodne liczysz, sprawdź emotka
9 gru 22:29
Olek: Heh rzeczywiscie Zaraz policze i pokminie nad prawdziwym wzorem. Ale mozesz odpowiedziec na moje pytanie zakladajac ze pochodne sa dobrze policzone? Moge tak wyciagnac przed sume ?
9 gru 22:38
Olek: Dobra poprawiam pochodne:
 −2 
f3(x)=

 x3 
 6 
f4(x)=

 x4 
 −24 
f5(x)=

 x5 
 120 
f6(x)=

 x6 
 (−1)n*n! 
Czyli fn=

mianownik x do potegi (n−1) jak nie widac dobrze
 xn−1 
9 gru 22:48
Godzio:
 (−1)n(n − 1)! 
f(n)(x) =

emotka
 xn 
9 gru 22:49
Olek: ehh znowu sie rabnalem wiem Dobra od poczatku: pierwszy(zerowy wyraz):xlnx 0 f` lnx+1 1 f`` U{1/x} 1
 −1 
f```

−1
 x2 
 2 
f````

2
 x3 
 −6 
f5

−6
 x4 
 24 
f6

24
 x6 
 −120 
f7

−120
 x6 
Twoj wzor jest ok ale on dziala jak za pierwszy wyraz wezmiesz druga pochodna, "zaczniesz " szereg od drugiej pochodnej. Co z pierwsza pochodna ? nie trzeba ten pierwszej jedynki przed szereg?
9 gru 23:00
Olek: Ktos moze rozjasnic sprawe?
10 gru 21:43
Olek: ?
11 gru 20:17