matematykaszkolna.pl
Pomocy Hania: Udowodnij, że... a) jeżeli a≥b to a+b+2aba+b−2ab =2b (podpowiedzią jest aby użyć wzoru skróconego mnożenia lub podnieść to do kwadratu) b) jeżeli n∊N to n2+n jest parzysta C) jeżeli n∊N to (n+1)2−n2 jest nieparzyste
7 gru 21:39
Artur_z_miasta_Neptuna: a) skoro masz podpowiedź ... to czemu nie zrobisz tego b) 1o niech n parzyste ... czyli n=2k wtedy (2k)2 + 2k = 4k2 + 2k = 2(2k2+k) = 2m ... czyli parzysta 2o niech n nieparzyste ... czyli n=2k+1 wtedy (2k+1)2 + (2k+1) = 4k2 + 4k + 1 + 2k + 1 = 2(2k2 + 3k + 1) = 2m ... czyli parzysta c) 'analogicznie' co (b)
7 gru 21:42
zośka: po podniesieniu do kwadratu: a+b+2ab−2a+b+2ab*a+b−2ab+a+b−2ab=4b 2a+2b−2(a+b)2−4ab=4b 2a+2b−2(a−b)2=4b 2a+2b−2(a−b)=4b 4b=4b
7 gru 21:47
Mila: 1)zał. ? napisz a+b+2ab=(a+b)2 a+b−2ab=(ab)2 (a+b)2(ab)2=a+ba+b=2b
7 gru 23:41
PW: @Hania: Ucz się od Mili i nie słuchaj złych podpowiedzi typu "podnieś stronami do kwadratu" (nawet jeśli podpowiada to Twój nauczyciel). Popatrz: 2x = −4 Bardzo porządne równanie, które ma jeden pierwiastek x1 = −2, Gdybyś próbowała je rozwiązać słuchając podszeptu szatana: "podnieś stronami do kwadratu", to dostaniesz 4x2 = 16. Tyż bardzo porządne równanie, ino ma dwa pierwiastki: x1 =−2 i x2 = 2. Jeżeli coś podnosisz stronami do kwadratu, to trzeba mieć pewność, że obie strony są nieujemne, a zazwyczaj nie pamięta się, żeby to napisać. Przykładem jest dowód zośki − ani słowa o tym. Tak naprawdę to dowód ten można streścić następująco: jeśli podany wzór jest prawdziwy, to 4b=4b. Nie to mieliśmy udowodnić, lecz "jeśli a≥b, to wzór jest prawdziwy".
8 gru 00:10
Basia: akurat w tym równaniu obie strony są nieujemne i w takim razie można podnieść obustronnie do kwadratu; to, że są nieujemne jest dość oczywiste, skoro a,b≥0, a muszą być skoro a i b istnieją P = 2b≥0 L ≥0 bo a+b+2ab > a+b−2ab co wcale nie znaczy, że mnie się te dowody podobają długo nie mogłam się przyzwyczaić, bo nie mogłam "załapać" co właściwie udowodniono sprowadzając np. do postaci 4b=4b wreszcie dotarło do mnie, że tu chodzi o sprowadzenie przez równania równoważne do tożsamościowego, co z formalnego punktu widzenia dowodzi prawdziwości równania początkowego takie zalecenia wyprodukowała komisja programowa, bo podobno dowody a contrario to jest coś dla normalnego ucznia absolutnie nie do przyswojenia
8 gru 00:26
AC: PW coś nie do końca tak jest jak piszesz. implikacja 2x = −4 ⇒ 4x2 = 16 jest prawdziwa dla każdego x ale równoważność 2x = −4 ⇔ 4x2 = 16 będzie tylko wtedy gdy x < 0
8 gru 01:06
Basia: formalnie równoważność 2x = −4 ⇔ 4x2=16 jest fałszywa prawdziwa jest równoważność 2x = −4 ⇔ [ 4x2=16 ∧ x<0 ] a na to najczęściej uczniowie już nie zwracają uwagi stąd potem pierwiastki obce i błędne rozwiązania emotka
8 gru 01:24
AC: Zgoda, ale bardziej ścisle to: 2x = −4 ⇔ [4x2=16 ∧ x≠2]
8 gru 10:21
PW: AC: Nie rozumiemy się, ja nie pisałem, jak to powinno być, ale jakie błędy popełnia się przy tego rodzaju operacjach, gdy zapomina się o założeniach.
8 gru 13:28
Hania: Dziękuje wam bardzo serdecznie emotka mam nadzieje że coś z tego zostanie w mojej głowie szczególnie przed maturą emotka
8 gru 16:09