Oblicz środek ciężkości
Agnieszka: Środek CIężkości
Oblicz środek ciężkości dla
Cs1=(−4,2)
Cs2=(0,6)
Cs3=(2,−4)
Wiem jak to obliczyć ale nie do końca
Wyszło mi tak:
A1=2Pi
A2=18Pi
A3=8Pi
xc=Sy/A=1
ale ile bedzie i jak by mógł mi to ktoś dokładnie rozpisać
yc=?
Bardzo proszę o pomoc
i przy okazji czy xc jest dobrze?
5 gru 08:44
Agnieszka: Widzę że nikt mi nie pomoże a siędzę z tym zadaniem od wczoraj i nie mogę go obliczyć.
Zrobiłam sobie nawet model i wiem mniej więcej jakie powinny być wyniki ale z obliczeń mi to
nie wychodzi
5 gru 09:14
aniabb:

Środkowa trójkąta to prosta zawierająca wierzchołek trójkąta i środek przeciwległego boku.
Każdy trójkąt ma trzy środkowe, które przecinają się w jednym punkcie, będącym środkiem
ciężkości (środkiem masy, barycentrum) trójkąta. Punkt ten dzieli każdą ze środkowych na dwie
części, przy czym odcinek łączący barycentrum z wierzchołkiem jest dwa razy dłuższy od odcinka
łączącego barycentrum ze środkiem boku.
5 gru 10:34
aniabb: środek ma współrzędne (−2/3 ; 4/3)
5 gru 10:36
AS: Środek ciężkości trójkąta oblicza się wzorem
5 gru 11:00
Agnieszka: ja mam taki rysunek pomocniczy. Podany przez prowadzącego. Pocztaki promieni to współrzędne z
zadania.czarny półokrąg jest wycięty. Więc czy to rozwiązanie jest poprawne przy czyms takim?
5 gru 13:29
Agnieszka:
5 gru 13:32
Agnieszka:
5 gru 13:34
Mila: Musisz policzyć całki. Zobacz wzory z ćwiczeń albo wykładów.
5 gru 14:38
Agnieszka: A czy ktos mogłby mi podać obszar na jakich beda te całki , bo rozwiazac nie mam problemów
gorzej z ich wyznaczeniem.
5 gru 18:37
ZKS:
Mila całki są zbędne.
5 gru 18:45
ZKS:
Wiesz narysuj to na kartce podpisz te współrzędne gdzie one są i wrzuć na jakiś serwer.
5 gru 18:47
MQ: Tutaj masz kombinację trzech półkoli:
m1*r1→+m2*r2→−m3*r3→
Numeracja idzie od największego do najmniejszego.
Ważny jest minus przy trzecim, bo to jest nie dodane półkole, tylko wycięte.
Masy będą proporcjonalne do powierzchni, więc można wziąć w zamian powierzchnie.
Wzór na położenie środka masy półkola weź z tablic.
5 gru 18:56
5 gru 18:58
MQ: Tfu! Poprawka!
Tamtą sumę trzeba podzielić jeszcze przez sumę mas!
5 gru 19:01
ZKS:
Sy liczysz odległość od osi OY razy pole i to co jest wycięte odejmujesz oczywiście.
5 gru 19:04
Agnieszka: Czy dobrze rozumiem ze pole oblicze ze wzoru P=1/2pir2 i po prosu podstawie dane dla każdego
półkola?
5 gru 19:30
Agnieszka: Tak zrobiłam jak pisałam wcześniej i wyszło mi xc=1
5 gru 19:37
Agnieszka: ale jak obliczyc Sx
5 gru 19:37
ZKS:
Odległość od osi OX razy pole.
5 gru 19:39
Agnieszka: to zadanie nie wychodzi. Bo równa się to 3 a wtedy na pewno to nie jest srodek ciezkosci.
Z mojej makiety co zrobilam powinno wyjsc kolo 1
5 gru 19:45
ZKS:
Zapisz jak to liczysz.
5 gru 19:47
Agnieszka: Sy=A3*2+A2*0−A1*(−4)=24pi
A3=8pi (średnie półkole)te na dole pod osią x
A2=18pi (wielkie półkole)
A1=2pi (najmniejsze)
xc=Sy/A gdzie A=A3+A2−A1
Analogicznie robię Sx
Sx=A3*(−4)+A2*6−A1*2=72pi
yc=3
5 gru 20:00
ZKS:
Jaki promień ma te małe koło , średnie oraz duże?
5 gru 20:04
Agnieszka: małe −2
srednie−4
duze−6
5 gru 20:06
ZKS:
Te pole A1 jest wycięte tak?
5 gru 20:08
Agnieszka: tak
5 gru 20:09
ZKS:
Wygląda że Twoje obliczenia są w porządku. A dlaczego uważasz że to jest źle?
5 gru 20:18
Agnieszka: ponieważ jak wyciełam tą figurę z papieru i wkułam igłę w punkt (1,3) to nie jest to środek
ciężkości ale jak wbijam igłę w punkt (1,1) to mniej więcej jest
5 gru 20:21
Agnieszka: zresztą widać to gołym okiem na rysunku że on jest zbyt wysoko
5 gru 20:21
ZKS:
Aha czyli Ty na takiej podstawie wywnioskowałaś że nie jest to środek ciężkości?
5 gru 20:23
Agnieszka: no tak a nie?
5 gru 20:23
ZKS:
Dobra już wiem gdzie jest błąd.
5 gru 20:26
Agnieszka: naprawdę to czekam z niecierpliwościa bo już moje nerwy sięgają zenitu
5 gru 20:27
ZKS:
| | 4r | |
Środek ciężkości półkola od osi OX wynosi |
| . |
| | 3π | |
5 gru 20:29
ZKS:
| | 4 * 2 | | 4 * 6 | | 4 * 4 | |
Sx = − |
| * 2π + |
| * 18π − |
| * 8π = 96 |
| | 3π | | 3π | | 3π | |
Więc
5 gru 20:36
Agnieszka: czyli będzie tak
Sx=−4pi+18pi*(4*6/3pi)−32pi=30,96
wiec
yc=0,41
nie pasuje mi
5 gru 20:39
Agnieszka: dzieki wielkie, na prawde jestem bardzo wdzieczna
5 gru 20:40
Agnieszka: a wiesz co jest nakzabawniejsze ze mam takie obliczenia i wlasnie na nie patrze ale wychodzi mi
inny wyniki wlasnie widze ze 18*8 u mnie mam 72
5 gru 20:47
ZKS:
Czyli wszystko się zgadza?
5 gru 20:59
Agnieszka: Tak, nawet nie wiesz jaką odczułam ulgę

bardzo dziękuję
5 gru 21:02
ZKS:
Proszę bardzo nie ma za co.
5 gru 21:04