qwerty
qwerty: Problem z policzeniem pochodnej ex5 (dla jasności to jest e do potęgi x i (jeszcze to x) do
potęgi 5)
4 gru 16:33
Artur_z_miasta_Neptuna:
czyli e
x5
4 gru 16:34
Artur_z_miasta_Neptuna:
(ef(x))' = ef(x) * f'(x) <−−− wzór ogólny
czyli
ex5 = ex5 * (x5)' = ...
4 gru 16:34
qwerty: no nie chciało mi wskoczyc
4 gru 16:35
ICSP: mi się zdaje że to będzie : e
x5 * 5x
4 ale pewien nie jestem
4 gru 16:35
qwerty: No mi się własnie wydaje ze chyba powinno być tak jak napisał ICSP ale nie mam odpowiedzi
własnie
4 gru 16:40
Artur_z_miasta_Neptuna:
qwerty ... a czym się różni to co ja napisałem od tego co Wy sądzicie, że jest prawidłowe
4 gru 16:42
qwerty: no dobra, a teraz powiedzcie mi prosze jak ja mam z tego policzyc monotoniczność...
4 gru 16:42
qwerty: haha masz racje to to samo xD
4 gru 16:42
qwerty: tylko jak z tą monotonicznością teraz?
4 gru 16:43
Artur_z_miasta_Neptuna:
jak to jak
eczegoś >0
czyli znak pochodnej zależy od 5x4
5x4 ≥ 0 dla dowolnego x ... czyli funkcja nigdy nie maleje
w x=0 nie ma ekstremum tylko jest punkt przegięcia (licz albo drugą pochodną albo ze szkicu
wykresu pierwszej pochodnej to wynika)
czyli f(x) rosnąca w całej dziedzinie
4 gru 16:44
qwerty: Dzęęęękuuuujęęę
4 gru 16:46