.
Marta*: rozwiąż nierówność:−6x2+18x>0
2 gru 21:21
Ajtek:
Wyciągnij np. x przed nawias.
2 gru 21:22
Ajtek:
lub −6x

.
2 gru 21:23
Marta*: ale jak bo nie pamiętam?
2 gru 21:25
Ajtek:
Wyciągam x:
x(−6x+18)>0
Wyciągam −6x:
−6x(x−3)>0
Jest to sobie tożsame

.
2 gru 21:27
Marta: Dziękować

bd wiedzieć jak robić następne
2 gru 21:29
Ajtek:
A rozwiązanie, dokładniej przedział tych x dla których jest to prawda?
2 gru 21:32
Marta: no tak ale pokazałeś mi początek , wiem że jest dalszy ciąg juz sama zrobie
2 gru 21:34
Ajtek:
Napisz wynik, chcę sprawdzić

.
2 gru 21:35
Marta: 9?nie jestem pewna
2 gru 21:47
Ajtek:
Ale co 9?
2 gru 21:48
Marta: wynik
2 gru 21:48
Ajtek:
A napisz mi skąd to się wzięło.
2 gru 21:49
krystek: Miejsca zerowe x=0 i x=3 parabola i masz x∊(0,3)
2 gru 21:50
Marta: to czyli od −6−3 i z tad ta 3 .Dzięki
2 gru 21:52
Ajtek:
krystek, ciągniemy czy odpuszczamy?
2 gru 21:54
krystek: Odpuszczamy!
2 gru 21:55
Marta: zrób Ty tak jak uważasz a potem podaj mi swój przykład i spróbuje zrobić sama
2 gru 21:56
krystek: −x2+1<0
2 gru 21:57
Marta: −x
2+1<0
−1−x
2<0
x>0
2 gru 22:03
krystek:
2 gru 22:04
Marta: ide spać nie mam weny.Jutro bd nad tym pracować.Cześć i dzięki za pomoc.Nie denerwój się
2 gru 22:06
Ajtek:
Radosna twórczość

.
2 gru 22:11
krystek: Nie denerwuj się Ajtek. Wena twórcza wróci .
2 gru 22:15
Piotr:
denerwój grr
2 gru 22:17
Ajtek:
krystek ja się nie denerwuję. To jest przykład podejścia młodych ludzi do matmy. Wiem
że nic nie wiem, udaję mistrza, a matura z matmy to pikuś...
Bo wrzucę zadanie na jakieś forum, dostanę gotowca, pracę domową mam...
A z klasówki "gol" i nauczyciel źle uczy...
2 gru 22:20
krystek: Ajtku , wina systemu. Kiedyś w miastach średniej wielkości były dwa licea ,a teraz ? A matura w
rok lub dwa na kursach?
2 gru 22:26
Ajtek:
To też fakt krystek.
Dla mnie wielbłądem jest obowiązkowa z matmy.
2 gru 22:28