matematykaszkolna.pl
sprawdz Ewa: sprawdz czy punkty leza na okregu (x−5)2+42=16 A=(−1,2) B=(2,7) nie wychodzi mi tak jak na lekcji
29 lis 22:12
Kejt: a gdzie masz y?
29 lis 22:12
Ewa: taki jest wzor
29 lis 22:17
Ajtek: No to nie leżą
29 lis 22:18
Artur_z_miasta_Neptuna: nie może taki wzór być ... zgubiłaś 'y' to nie jest wzór opisujacy okrąg
29 lis 22:19
Ajtek: Nie ma okręgu to i punkty na nim nie leżą emotka.
29 lis 22:21
Ewa: dobrze jest.
29 lis 22:21
Ajtek: Nie jest dobrze. I nie kłuć się emotka. Równanie okręgu ma postać: (x−xs)2+(y−ys)2=r2 gdzie: xs, ys − współrzędne środka okręgu r kwadrat promienia. W Twoim równaniu brakuje (y−ys)2
29 lis 22:25
Artur_z_miasta_Neptuna: kobieto ... nie może być dobrze zobacz na wzór zapisany nie ma tam Y to jak może należeć punkt posiadający współrzedną x i y to tak jakbyś liczyła objętość kwadratu ... albo pole odcinka albo dlugość punktu
29 lis 22:28
Ewa: jakos na lekcji robilismy.
29 lis 22:31
Ajtek: Jakoś może tak, ale nie z takiego równania.
29 lis 22:33
Artur_z_miasta_Neptuna: bo bylo na lekcji Y zrozum to zapewne tam było (y−4)2
29 lis 22:33
Artur_z_miasta_Neptuna: albo nie ma tej 4 w ogóle tylko jest wlaśnie 'y' tylko tak 'koślawo' napisałaś w zeszycie
29 lis 22:34
Ajtek: Albo z "plusem"...
29 lis 22:35
Artur_z_miasta_Neptuna: albo ... różnie może być ... ale stawiałbym że to jest po prostu y2 skoro sie autorka tak upiera, że 'jest dobrze' w końcu pisane 4 może być podobne do y (i na odwrót) jeżeli się 'koślawo' pisze.
29 lis 22:37
Ewa: slepa nie jestem wiem co przepisuje
29 lis 22:37
Ajtek: A skąd przepisujesz to zadanko?
29 lis 22:38
Artur_z_miasta_Neptuna: a jednak nie do końca emotka bo na bank musi tam 'gdzieś' być y to tak jakbyś napisała: = x ... rozwiąż to równanie
29 lis 22:39
Artur_z_miasta_Neptuna: = x
29 lis 22:39
Ajtek: Artur x∊∅, rozwiązanie Twojego równania Pierwiastek z "niczego" nie możę być czymś emotka.
29 lis 22:41
Ewa: w takim razie jak niby mialoby byc to zapisane.
29 lis 22:58
krystek: Masz wszystko przez Ajtka i Artura podane, tylko czytaj.
29 lis 22:59
Ajtek: Czytaj ze zrozumieniem, należałoby dodać. krystek emotka za wsparcie emotka.
29 lis 23:02
Ewa: wyprobowalam wszystkie mozliwe kombinacje swiata, nic nie wychodzi
29 lis 23:03
krystek: A co chciałaś kombinować jak zadanie nie jest poprawnie zapisane?
29 lis 23:07
Ajtek: Bo nie może wyjść. A my Tobie równania okręgu z księżyca nie wykombinujemy. Twoje równanie jest równaniem funkcji kwadratowej, nie okręgu
29 lis 23:08
Ewa: w pierwszym mialo wyjsc niby jakies 40=16 czyli ze nie nalezy, a w drugim ze nalezy, i nie moge do tego dojsc
29 lis 23:11
Artur_z_miasta_Neptuna: to zmaiast tego 4 napisz y i zobacz że wtedy wyjdą te wyniki
29 lis 23:12
Artur_z_miasta_Neptuna: a gdzie tam ... drugi nie wyjdą emotka
29 lis 23:13
Ewa: robilam
29 lis 23:14
Kejt: spalmy to
29 lis 23:14
LoL2o10: Czyi by bylo ze (x−5)2 + (4−y)2=16
29 lis 23:14
Artur_z_miasta_Neptuna: bo drugi punkt też źle zapisalaś tam ma być (2; 7)
29 lis 23:14
Artur_z_miasta_Neptuna: i wtedy dl;a (x−5)2 + y2 = 16 wychodzi, że pierwszy punkt nie należy a drugi należy nastepnym razem proponuję bardziej skrupulatnie przepisywać z tablicy
29 lis 23:15
krystek: Ewo , czy do Ciebie dotrze,że równanie okręgu musi mieć postać (x−a)2+(y−b)2=r2 U Ciebie gdyby było tak: (x−5)2+y2=16 wówczas jest to równanie okręgu
29 lis 23:15
Ewa: Jezu wyszlo , no w koncu ;x
29 lis 23:17
Artur_z_miasta_Neptuna: w końcu wyszlo bo w końcu udalo się znaleźć DWA błędy które zrobiłaś i w końcu przekonaliśmy Ciebie, że nie masz dobrze przepisanej treści
29 lis 23:19
krystek: I..... jest jeszcze jedno czarodziejskie słowo.
29 lis 23:21
Ewa: tyle ze tak bylo na tablicy, i osoby siedzace kolo mnie tez nie wiedzialy o co chodzi, bo nauczycielka nam tego nie tlumaczy tylko robi to z jedna osoba ,
29 lis 23:21
Ajtek: Tak było na tablicy... i wszystko w temacie... Słowo, rzadko je słyszę (czytam) i chyba dzisiaj nie przeczytam...
29 lis 23:23
Ewa: nie wiem, jutro wyjasnie to z reszta i zobacze jak to zrobili, a tymczasem dziekuje emotka, i dobranoc, trzymajcie sie
29 lis 23:23
Ajtek: A jednak... emotka. Na przyszłość, przepisuj dobrze z tablicy
29 lis 23:24
krystek: @Ajtkui tak dziewczyna nie załapie o co chodzi
29 lis 23:24
krystek: OOOOOOOO i po dwóch postach , szybciej
29 lis 23:25
Ajtek: Niestety, wiem o tym krystekemotka. Jeżeli zadania nie potrafi z tablicy przepisać..., podpiera się klasą, że nikt nie wiedział o co chodzi... Jana początku też nie wiedziałęm o co chodzi w równaniu okrgu. Trafiłem zadanie na ustnej z okręgiem, oczywiście się wyłożyłem . Teraz sie śmieję, ale ocena wyżej by była .
29 lis 23:29
krystek: A w którym roku zdawałes maturę?
29 lis 23:33
Ajtek: 98, stara dobra matura i system nauczania emotka.
29 lis 23:34
krystek: To tak , ale już wówczas pochodnych i całek nie było, tak myślę.
29 lis 23:37
Ewa: sprawa juz wyjasniona, wyszlo na to ze zle mialam przepisane, i sie sama dziwie ze nie uwazalam na to co pisze, ale jak wiadomo baby strasznie sa uparte i beda trzymac sie swego ;x takze bardzo przepraszam i dziekuje ze pomogliscie mi prawidlowo dojsc do tego zadania emotka
29 lis 23:38
Artur_z_miasta_Neptuna: krystek ... pochodne na pewno byly − były (rozszerzona) do konca starej matury calki raczej też jeszcze ajtuś miał ... ja (ostatni rocznik starej) miałem 'bonusowo'
29 lis 23:39
krystek: Chociaż nie mają racji , ale nie uogólniaj .
29 lis 23:41
Ajtek: Pochodne były podstawowe, całek nie. Ja chodziłem do ogólniaka z programem autorskim, w trzy lata cały program szkoły średniej (wyłączając jezyki i WF ). W maturalnej wybierało sie fakultet. Na mat−fiz, to wszystko było, w okrojonym zakresie (podstawy). W podstawie był przebieg zmienności funkcji prostych, całki na fakultecie. Granice funkcji wielomianowych, pochodne itp. to miałem w ogólniaku, granice ciągów również (podstawy)
29 lis 23:47
Ajtek: A może tak jak Artur napisał, już nie pamiętam co miałem
29 lis 23:48
Ajtek: Całek nie zrealizowaliśmy, choroba nauczyciela .
29 lis 23:50
Artur_z_miasta_Neptuna: starość nie radość co nie
29 lis 23:50
krystek: To widać.Dodam ,że obecny program i system szkolnictwa pozostawia wiele do życzenia.
29 lis 23:50
krystek: Chłopacy , głowa do góry , co ja mam powiedzieć.
29 lis 23:51
Kejt: cóż począć..chcą ze społeczeństwa idiotów zrobić..
29 lis 23:53
Artur_z_miasta_Neptuna: Dla pocieszenia −−− Ajtek i ja pamiętamy (pomimo sklerozy) więcej niż nie jeden obecny licealista gapiący się do kartki ze wzorami emotka ja zapewne pamiętam jeszcze jakieś 70% wzorów z tablic które miałem na maturze
29 lis 23:54
Artur_z_miasta_Neptuna: Kejt ... to nie tak to społeczeństwo idiocieje i trzeba poprzeczkę do nich ustalić ... w końcu jak to będzie wyglądać jak 20% maturzystów zdaje maturę z matematyki A tylko 15% w ogóle zdaje maturę Wyjdzie na to, że nasze państwo pełne głąbów jest (tak myślą w każdym 'zachodnim' państwie). Polecam każdemu spojrzeć na testy do colleg'ów amerykańskich zadania na poziomie podstawowki − jedyny problem (dla nas) to zrozumieć polecenie emotka
29 lis 23:56
Ajtek: Dla mnie największym błędem było wprowadzenie gimnazjów to raz. Dwa, obowiązkowa matura z matmy. Po co i na co Poziom jest śmieszny. O Ile dobrze pamietam, to na maturze stosując twierdzenie w rozwiązaniu zadania, musiałem na dzień dobry udowodnić to twierdzenie. Zaznaczam, że sam wybierałem drugi przedmiot pisemny.
29 lis 23:57
krystek: @Artur ale Ciebie uczono logicznego myślenia !
29 lis 23:57
Ajtek: Artur, tylko my mieliśmy tablice w postaci książki, a nie 16 stron jak dzisiaj emotka.
29 lis 23:59
krystek: Oj , zapomniałam dodać jeszcze Ajtku Was .....
30 lis 00:00
krystek: Zyczę spokojnej nocy! emotka
30 lis 00:02
Ajtek: krystek, my imiennicy, ja się nie obrażę
30 lis 00:02
Kejt: ale wiesz co..denerwuje mnie to i to bardzo..bo ja bym się chciała więcej nauczyć, a nie mogę, bo jeśli sama się nauczę więcej, to od razu będę wyzwana od kujonów, już się sama uczę i już tak jest. Denerwuje mnie głownie to, że za każdym razem obniża się poziom tylko dlatego, że ludzie są coraz bardziej leniwi i nie chce im się uczyć tylko wolą non stop na imprezy chodzić. A potem wielkie pretensje są do nauczyciela, że uczyć nie umie. Oczywiście nie bronię tu wszystkich nauczycieli, bo niektórzy są naprawdę beznadziejni. Może gdyby przez dłuższy czas dużo osób nie zdawało matury to zauważyliby(zdający), że powinni się wziąć do roboty, bo nikt im tego nie odpuści? Denerwuje mnie to tym bardziej, że ludzie ambitniejsi na tym tracą..ja się na przykład non stop nudzę na lekcjach..widać chyba zresztą, bo często na forum przesiaduję podczas zajęć. Ja się czuję wręcz ukarana za to, że wiem więcej od innych..tak chyba nie powinno być.
30 lis 00:05
Ajtek: Kejt, kujon, to zwrot wymyślony przez szarą masę. Nieuków. Coś w ten deseń zwrócił sie do nas, uczniów pewnego liceum, Ceazry Pazura, podczas wizyty w naszym LO. I powiedział jeszcze, argumentując swoje wcześniejsze słowa: "Stoisz przed pracodawcą, przepytuje Ciebie jak może, a Ty mu z "plecaka wiedzy" wywalasz kolejne argumenty ZA przyjęciem do pracy, na studia. Ucz się, więcej niż możesz nauczyć się w szkole, to Tobie zaprocentuje w przyszłości
30 lis 00:12
Ajtek: Zapomniałem dopisać pracodawcą/egzaminatorem...
30 lis 00:14
Ajtek: Wtedy jeszcze były egzaminy na studia, pisemne jak i ustne...
30 lis 00:14
Kejt: wiem, że przez szarą masę, ale jednak ta szara masa coraz bardziej się liczy..to dla niej się przecież obniża poziom nauki w szkole..
30 lis 00:16
Ajtek: Kejt, Ty nie jesteś szarą masą! Rób swoje. Wierzę w to, że na tym nie stacisz <tuli>
30 lis 00:17
Kejt: hah. przytulak
30 lis 00:18
Bogdan: Uważam, że nie trzeba przejmować się opiniami innych i brać z wiedzy ile się da dla własnej satysfakcji i przyjemności. Nie zawsze jednak trzeba ujawniać otoczeniu swoją wiedzę i kompetencje. emotka
30 lis 00:18
Kejt: Ja czerpię z tego ogromną przyjemność...jestem uzależniona od matematyki..naprawdę nie przejmuję się już Bogdanie..tyle lat już to robią, że do tego przywykłam..na szczęście mam na nich "haczyk"..jak zbliża się sprawdzian z matematyki np. emotka
30 lis 00:22
Ajtek: Fantastyczna puenta Bogdan Dobry wieczór emotka.
30 lis 00:22
Bogdan: Dobry wieczór emotka Przyjemnie jest mieć świadomość o swojej intelektualnej przewadze, prawda?
30 lis 00:26
Ajtek: Prawda Bogdanie, prawda. Tylko dzisiaj wśród młodych ludzi, to nie jest "trendy"..., a szkoda.
30 lis 00:36
Bogdan: Mam w swoim otoczeniu wielu ambitnych młodych ludzi i z przyjemnością stwierdzam, że ciąg do wiedzy i poszerzania swoich kompetencji jest właśnie trendy.
30 lis 01:02