matematykaszkolna.pl
trygonometria równania pazdro Alois~: Raptem jedno zrobiłam a tego nie wiem jakas głupota mi wychodzi:
 x x 
ctg2

− ctg

=0
 8 8 
ja sobie zrobiłam tak ;
 x x 
ctg

(ctg2

−1) =0
 8 8 
 x x 
ctg

=0 v ctg

=1
 8 8 
i wyszły dalsze .. bzdury x=4π v x=2π nie mam pojęcia jak to liczyć.
26 lis 19:34
Alois~: tam 2 nie jest potrzebny jak rozbijam na 2 nawiasy. zapomnialam usunac
26 lis 19:35
Alois~:
26 lis 20:04
krystek:
 x π 
ctg

=ctg

lub
 8 2 
x π 

=

+kπ lub
8 2 
x=4π+8kπ lub
26 lis 20:08