matematykaszkolna.pl
granica funkcji. aa: Granica funkcji. Mam problem z pewną granicą funkcji: Mianowicie: lim, dla x→ 2x(x−1x+5) Liczę to tak. Zostawiam to 2x przed nawiasem a to co w nawiasie sprzężam. W efekcie otrzymuję
 −6 
2x(

) i to jest zły wynik. Bo dobry ma być + ... co robię źle?
 2x 
Pozdrawiam!
24 lis 16:31
Aga1.:
 x−1+x+5 
Mnożysz przez

 x−1+x+5 
I mianownik przepisujesz bez zmian
24 lis 16:35
Maslanek:
 x−1−x−5 −6 
x−1x+5=

=

 x−1+x+5 x−1+x+5 
No i faktycznie granica to −.
24 lis 16:35
Basia: granica = 0
24 lis 16:39
aa: Słuchajcie, ja zrobiłem tak jak maślanek, z tym, że w mianowniku wyciągnełem jeszcze x ,więc mam 2x i pomnożyłem górę przez to 2x co miałem przed nawiasem. No chyba tak mogę. Wyszło mi
 −12x 
więc

co po skróceniu daje mi −6x = −
 2x 
A w odpowiedziach mam + nieskonczonosc.
24 lis 16:42
Aga1.: Mianownik masz źle. Granica −
24 lis 16:44
Basia: sorry; przeoczyłam to 2x; jest −
24 lis 16:45
aa: czemu mianownik źle?
24 lis 16:45
Maslanek: Basiu, nie granica tego co jest napisane, tylko granica całego wyrażenia
24 lis 16:45
aa: Basia czyli mój sposób liczenia jest ok? emotka i co z tym mianownikiem? Poprostu musi być błąd w odpowiedziach chyba
24 lis 16:45
Aga1.: Nie mam pojęcia jak zrobiłeś, że x−1+x+5=2x
24 lis 16:47
Maslanek: Skrót myślowy do twierdzenia o trzech ciągach
24 lis 16:48
Basia:
 −6x 
=

=
 x*[ 1−(1/x) + 1+(5/x)] 
−6x −6*(+)  


=

= −
1−(1/x) + 1+(5/x) 1−0+1+0 2 
tak musi być błąd w odpowiedziach
24 lis 16:49
aa: a nie mogłem poprostu w mianowniku zrobić, że x(1−1/x) + x(1+5/x) = 2x ?
24 lis 16:51
aa: hmm? emotka
24 lis 16:58
Aga1.: Podstaw za x np1 i zobaczysz,ze nie zachodzi taka równość
24 lis 17:01
aa: przecież zawsze się tak granice liczyło...........
24 lis 17:06
Aga1.: x+x=2x Basia Ci pięknie rozpisała, a Ty chyba przeszedłeś częściowo do granicy, tak mi się wydaje
1 

→0, gdy x→, 1→1, a x zostawiłeś.
x 
24 lis 17:10
aa: no właśnie Aga. 1/x = 0 , dlatego został mi sam x w jednym i w drugim co daje 2x i to jest źle?
24 lis 17:12
aa: x dąży tutaj do więc chyba mogę w tym wypadku skorzystać z tego, że 1/x = 0 oraz, że 5/x = 0 , czy nie?
24 lis 17:13
Aga1.: A x→ Więc wszędzie piszesz do czego dąży .
1 1 

≠0, tylko

dąży do 0, gdy x dąży do
x x 
1 

→0, gdy x→
x 
24 lis 17:20
aa: no tak, nie jestem jeszcze aż tak dobry z matmy i czasem słowo dąży, zlewa mi się z równa. xD Ale wiadomo o co chodzi. W każdym bądź razie jezli 1/x dąży do 0 i 5/x dąży do 0 , wówczas mój wynik 2x będzie poprawny, tak? emotka Bo x dąży do
24 lis 17:24
aa: jakby rownież x dążyło do − to też mógłbym skorzystać z tego, zgadza się ? : )
24 lis 17:25
aa: tak? : )
24 lis 17:32