funkcje, układ równań...
Patrycja B.: Witam. W poniedziałek mam sprawdzian. Potrzebuje pomocy!
tutaj jest kilka przykładowych zadań, których po prostu nie potrafię zrobić

1. wyznacz dziedzine i miejsce zerowe funkcji:
f(x)=
x−2x2−4 − tutaj wyszlo mi x1= 2 x2= −2 (

?)
f(x)=
√6 − 2x − tutaj x=3
2. rozwiąż.
a. |x−3| ≥2
b.
32x−1 = 2
c. x
3 + 2x
2 = 3x
3, rozwiaz algebraicznie i graficznie u. rownan:
prosze o pomoc

! i o jakies proste wytlumaczenie... zebym za reszte zadan wiedziala jak sie
zabrac
22 lis 18:56
PW: Z a w s z e najpierw dziedzinę. Funkcja nie jest określona dla takich x, dla których mianownik
przyjmuje wartość 0.
x
2 − 4 = 0 ⇔ x=−2∨x=2
Dziedziną funkcji f jest więc R\{−2,2}.
Jeśli to miałaś na myśli pisząc "tutaj wyszło mi x
1=2, x
2=−2", to dziedzinę masz obliczoną
prawidłowo ale komunikat o tym niezrozumiały).
A jak sądzisz − jakie miejsca zerowe ma ta funkcja, bo na to pytanie nie odpowiedziałaś.
23 lis 00:07
PW: f(x) = √6−2x
Z a w s z e najpierw dziedzinę. Funkcja jest określona dla takich x, dla których
6 − 2x ≥ 0 ⇔ 6≥2x ⇔ 3≥x ⇔x∊ (−∞,3>
(tego wymaga definicja pierwiastka − można liczyć pierwiastki tylko z liczb nieujemnych).
Dziedziną funkcji jest przedział (−∞,3>. Liczba 3 należy do dziedziny Dla x=3 jest f(3) =
√6−2.3 = √0 = 0, a więc 3 jest miejscem zerowym funkcji f.
A zastanów się: dlaczego nie ma innych miejsc zerowych? Wypadałoby to napisać, bo w odpowiedzi
na polecenie "Wyznacz miejsca zerowe" nie wystarczy podać j e d n o miejsce zerowe − trzeba
podać wszystkie, a więc jeśli jest jedno, to trzeba powiedzieć z czego to wynika.
Na razie może to się wydawać przesadne, ale jeżeli nauczymy się na wstępie traktowania pewnych
rzeczy jako oczywiste, to później może się okazać, że oczywiste nie są.
23 lis 19:11