. DSGN.:

	logn
∑
	n3

jak to ruszyc

Krzysiek: zbadać zbieżność? np. kryterium porównawcze logn<n

DSGN.: tak zbadać a prosciej sie tego nie da Alambertem czy cos

zośka: Może tak: n<10ⁿ logn< log10ⁿ=n

logn		n		1
	<		=
n3		n3		n2

zośka:

	1
A Wiadomo,że ∑		zbieżny
	n2

DSGN.: nie rozumiem tego kryterium porównawczego

Basiek: Musisz sobie wyobrazić no... Masz jakiś tam wzór− to będzie szereg, czyli wyobraź sobie jako ciąg (punkty na wykresie). I teraz tak− albo znajdujesz coś mniejszego, co będzie rozbieżne (będzie się rozpychać od środka)− wyobrażone?− 'wypychając' do góry automatycznie nasz szereg. I drugi przypadek− ograniczamy szeregiem większym zbieżnym. Nasz (ten, na którym wyjściowo pracujemy) będzie 'dopychany' do środka przez ten większy. Wiem, że to nie ma żadnego naukowego wydźwięku, ale może pomoże. Mnie pomogło, jak musiałam się uczyć tych śmiesznych definicji.