granica dążąca do - nieskończoności Miqstu: lim_x−>−∞ x/e^x+2 = 1/0. co teraz proponujecie ? Ja policzyłem z de l'Hospitala dalej, wyszło 0/0 i nie wiem, co mogę z tym zrobić?

Miqstu: chyba pomyłka ... limx−>−∞ x/e^x+2 = −∞/e^−∞ = −∞/0

aniabb: z hospitala będzie 1/0 =∞

Miqstu: ale przecież nie można dzielić przez 0 ? chyba, że przy zerze jest napisane, czy granica jest prawo czy lewostronna, tak? a tego tutaj akurat nie jest określone... więc nie wiem już

Miqstu: zawsze c/0 = ∞ ?

Krzysiek: ale jak z de l'hospitala jak nie mamy symbolu nieoznaczonego...

Miqstu: "−∞/0" to w moich notatkach nie jest symbol nieoznaczony, a jednak nie można tego tak zostawić?

aniabb: c/0 = dowolna liczba jaką wymyślisz .. ale granicznie jest to nieskończoność

aniabb: a jak do −∞ to −∞

Miqstu: jak to dowolna iiczba? liczba przez zero to dowolna liczba? przecież nie dzieli się tak.. (?)

Miqstu: To ja bym to zrobił tak: lim_x−>−∞ x / e^x+2= −∞/e^−∞= −∞/0 = −∞ to chyba tak będzie dobrze, hm?

Ajtek: Kurcze: lim_x→−∞e^x+2=0 dokładniej, granica dąży do zera, ale tego zera nie osiąga. Dlatego

	1
		w granicach to jest ∞
	0

aniabb: a ile wirtualnych osób możesz obdzielić 1 realnym jabłkiem każda odpowiedź będzie dobra..i dlatego właśnie nie wolno dzielić przez zero..że wychodzi to co kto chce

Ajtek: aniabb nie bardzo rozumiem do kogo ten post .

aniabb: o dzieleniu 1/0 do " Miqstu: jak to dowolna iiczba? liczba przez zero to dowolna liczba? przecież nie dzieli się tak.. (?)"