zachodzi równość
Miqstu: Podobno taka równość jest prawdziwa: ln (
x−1x+1)= ln
x+1−2x+1 do tego momentu ok...
ale ln
x+1−2x+1 = ln (1 −
2x+1) i dlaczego ta równość jest prawdziwa, skoro
zabrakło x w liczniku? a może ona nie jest prawdziwa i mam błąd w zeszycie? moglibyście
przeanalizować ?