matematykaszkolna.pl
funkcje CYKLOMETYCZNE els: Hej, mam problem z nierównościami cyklom. proszę o pomoc, wskazówki arccos x/x−2< arccos (1/2), czy mogę tu podzielic obie strony przez arccos?
9 lis 22:47
Artur_z_miasta_Neptuna: możesz ... ale ... zmieniając znak nierówności dlaczego bo funkcja arccos jest MALEJĄCA czyli arccos (y) > arccos (y + 'coś') (oczywiście będąc w dziedzinie arccos)
9 lis 22:49
els: oki, czy mogłabym napisać rozwiazanie i sprawdzi Pan czy jest w porządku?
9 lis 22:52
Artur_z_miasta_Neptuna: oczywiście ... najlepiej jeżeli napiszesz całe zadanie począwszy od założeń (bardzo ważna sprawa przy arcusach)
9 lis 22:52
els: tzn? założenia czyli dziedzina, przeciwdziedzina?
9 lis 22:54
Artur_z_miasta_Neptuna: założenia = dziedzina
9 lis 23:02
Artur_z_miasta_Neptuna:
 x 
a raczej ... jaki musi być 'x' aby

miał sens jako ułamek) i należał do dziedziny
 x−2 
arcusa
9 lis 23:03
els: oki, więc już się zabieram do rozwiązywaniaemotka
9 lis 23:03
els: to moze nie będę wszytskiego pisać tylko najogólniej...ale z sensem. Dziedziną jest przedział [−1,1] i zakładam ze moje wyrażenie x/x−2 zawiera się w tym przedziale i z pierwszego warunku wychodzi mi przedział (−, 1)u(2,) zaś z drugiego x należy od (−, 2)
9 lis 23:07
Artur_z_miasta_Neptuna: czyli ostatecznie jaki może być 'x' i dlaczego twierdzę, że jest tylko PRAWIE dobrze
9 lis 23:11
els: musi to być częśc wspólna...? czyli od − do 1 przedziały otwarte
9 lis 23:13
els: wiec rozwiązuje dalej
9 lis 23:16
Artur_z_miasta_Neptuna: i masz niestety źle podstaw x=1
1 

= −1 ... arcos (−1) = π
1−2 
9 lis 23:16
Artur_z_miasta_Neptuna: a dlaczego masz źle ... bo rozwiązując wstawiłaś < zamiast ≤
9 lis 23:17
Artur_z_miasta_Neptuna: dlatego napisałem PRAWIE dobrze
9 lis 23:17
els: ahhh, tak! czyli (−, 2>
9 lis 23:18
els: ale czy 2 nie odpada ze wzg ze jest w mianowniku?
9 lis 23:18
Artur_z_miasta_Neptuna: ejjj ejjj ejjj spokojnie emotka część wspólna to raz a dwa −−− mówiliśmy tylko o tym aby wyrażenie się mieściło w dziedzinie arcusa ... 2 odpada ze względu na mianownik i to jest oczywiste
9 lis 23:22
els: ahhh no tak, o czym ja myśle.... czyli ostatecznie (−,1>?
9 lis 23:24
Mila: Rozwiązałam inną nierówność, a mianowicie:
arccos x 

< arccos (1/2)
x−2 
a ma być:?
  x 1 
arccos

< arccos

 x−2 2 
9 lis 23:24
els: tak, drugą wersję mam w poleceniu
9 lis 23:25
Artur_z_miasta_Neptuna: tak .. takie jest założenie co do x
9 lis 23:31
els: oki, ostateczny wynik wyszedł mi (−,0)u(2,4) a powinno być <−2,0)(odpowiedzi)... mogłby Pan rozwiązać...? bo ja piszę to i pisze i cay czas tak samo...
9 lis 23:34
Artur_z_miasta_Neptuna: a możesz pokazać jak rozwiązywałaś/−eś
9 lis 23:35
Artur_z_miasta_Neptuna: krok po kroku i jak Ci mogło wyjść x>1 skoro x∊(−,1> <−−−− założenie
9 lis 23:36
els: x/x−2>x/2 przeniosłam, sprowadziłam do wspólnego mianownika... i ptrzymałam 2x−x2+2x/(2x−4)>0 podniosłam do kwadratu i otrzymałam (−x2+4x)(2x−4)>0 itd
9 lis 23:37
els: no to muszę źle myśleć... ale już kombinuje i kombinuje i nic
9 lis 23:38
Artur_z_miasta_Neptuna:
x 1 

>

x−2 2 
2x − x + 2 

> 0
2(x−2) 
2(x+2)(x−2) > 0
9 lis 23:42
els: a dlaczego zniknął "x" prz 1/2?
9 lis 23:43
Artur_z_miasta_Neptuna: bo tak na samej górze jest podane ... patrz pierwszy post
9 lis 23:44
els: jejku...ja go zgubiłam przy przepisywaniu przykładu z książki! przepraszam!
9 lis 23:45
Artur_z_miasta_Neptuna:
 x 
to jeszcze nie kończyłaś założenia ...

∊<−1;1> ... czyli x∊<−2;2>
 2 
więc z założeń wynika, że rozpatrujesz tylko x∊<−2;1>
9 lis 23:46
els: ah, tak! teraz się wszystko zgadza, dziękuję za pomoc, mam jeszcze tylko pytanie. znak w nierownosciach cyklom. zmieniamy gdy mamy do czynienia z arcsin, arccos i arcctg?
9 lis 23:48
Artur_z_miasta_Neptuna: i teraz sama nierówność
x x 

>

x−2 2 
x(2−(x−2)) 

> 0
2(x−2) 
x(4−x)(x−2) > 0 −x(x−2)(x−4) > 0 x(x−2)(x−4) < 0 szkic wielomianu wykonaj i wychodzi, że x∊(−;0)∪(2,4) po uwzględnieniu założeń wychodzi
9 lis 23:49
els: tak, tak, przeanalizwoałam wszystko i zgadza się.
9 lis 23:50
Artur_z_miasta_Neptuna: arcsin −−− funkcja rosnąca ... im wieksza wartość pod arcusem tym większy arcus −−− znak niezmieniony arccos −−− funkcja malejąca ... dalej domyślasz się co będzie arctg −−− funkcja rosnąca arcctg −−− funkcja malejąca wystarczy taka odpowiedź zajrzyj do wykresów tychże funkcji
9 lis 23:51
els: a jeszcze jedno pytanko... jak potraktować wyrazenie |arcsin2x| w nierównościach?
9 lis 23:51
Mila: rysunekD:
 x 
−1≤

≤1 ⋀ x≠2⇔
 x−2 
x x 

≥−1 ⋀

≤1 ⋀ x≠2⇔
x−2 x−2 
x x 

+1≥0 i

−1≤0 i x≠2
x−2 x−2 
x+x−2 x−x+2 

≥0 i

≤0 ⇔
x−2 x−2 
2x−2 2 

≥0 i

≤0⇔
x−2 x−2 
x≤1lub x>2 i x<część wspólna x∊(−;1>
9 lis 23:51
Artur_z_miasta_Neptuna:
 x 1 
Mila ... oraz

zamiast

jest w drugim arcusie
 2 2 
9 lis 23:52
Mila: No to już nie liczę, bo pytałam jaka treść. Drugą część dziedziny już łatwo .
9 lis 23:55
els: a jak z tym arcsin2x zrobić?
9 lis 23:59
Mila: a jaką masz nierówność?
10 lis 00:01
els: |arcsin2x|≥π/3
10 lis 00:02
Mila: rysunekdziedzina jak zwykle.
 π π 

≤arcsin2x≤

 3 3 
działaj dalej sama
10 lis 00:08
els: przedziały to wiem.. ale co konkretnie mam zrobić z tą dwójką w arcsin2x
10 lis 00:10
Mila: Oj, podałam Ci rozwiązanie dla
 π 
|arcsin(2x)|≤

 3 
Teraz
 π 
|arcsin(2x)|≥

 3 
 π π 
arcsin(2x)≤−

lub arcsin(2x)≥

 3 3 
Zaraz podpowiem dalej.
10 lis 00:16
els: oki jeszcze młoda godzinaemotka
10 lis 00:21
els: oki jeszcze młoda godzinaemotka
10 lis 00:23
Mila: 2x=u arcsinu=α ⇔ u=sinα
 π π π π 
α≤−

i α≥−

lub α≤

i α≥

 3 2 2 3 
 π π 
sinx jest rosnący w przedziale<−

;

>
 2 2 
 3 
sinα≤−

i sinα≥−1lub .....
 2 
dokończysz?
10 lis 00:30
els: juz juz próbuje ogarnać toemotka
10 lis 00:38
Mila: Dobranoc, z Arturkiem czekamy na podziękowanie.emotka
10 lis 00:42
els: Oczywiście, dziekuję ślicznie!
10 lis 09:59