zbiór wartości Michał: może mnie teraz ktoś wyśmieje ale chciałbym sie dowiedzieć jak policzyć zbior wartości funkcji ze wzoru to moj odwieczny problem

Mati_gg9225535: zależy o jakiej funkcji mowa

Patronus: najłatwiej narysować i odczytać z wykresu

Artur_z_miasta_Neptuna: w sensie −−− masz wzór funkcji i chcesz podać ZW hmmm przeważnie możesz się domyslac jaki będzie (w prostych przypadkach) ... ale ... w wielu przypadkach musisz policzyć

aniabb: zrobić funkcję odwrotną i policzyć jej dziedzinę

Mati_gg9225535: najprościej chyba postać funkcji zapisać tak by obrazowała jakieś przesunięcie o dany wektor, wtedy po chwili namyśleń jest się w stanie wyznaczyć ZW

Klaudia: no np y= 2x+2 albo y=x do potęgi 3/2

Artur_z_miasta_Neptuna: przeważnie zbiór wartości jest bardzo trudny do wyznaczenia ... bez odpowiednich narzędzi ... które poznaje się dopiero na studiach (albo i nawet nie wtedy). przykład takiej funkcji:

	1
f(x) = x +
	x−1

wygląda na prostą ... ale wyznaczenie ZW dla licealisty będzie piekielnie trudne

Artur_z_miasta_Neptuna: Klaudio −−− najłatwiej ... wiedzieć jak 'mniej wiecej' wygladają te wykresy y=2x+2 ... to jest prosta rosnąca czyli ZW = R y=x^3/2 ... jest to wykres funkcji potęgowej ... jak wygląda jej wykres ZW = (0,+∞)

Klaudia: parabola?

Michał: chyba dalej bede sie meczyl z rysowaniem wykresow bo to nie takie proste

Mati_gg9225535: Klaudia raczej nie parabola

Mati_gg9225535: tzn miedzy innymi też ale nie tylko

asdf: funkcja liniowa: ZWF = R , dla a ≠ 0 funkcja kwadratowa (parabola): w zależnośći od współczynnika kierunkowego: dla a > 0: <q;∞) dla a < 0: (q;−∞) dla funkcji wykładniczej jest trochę bardziej skomplikowane, chcesz też wiedzieć?

Aga1.: Dla funkcji kwadratowej, gdy a<0 to Zw=(−∞,q>.

asdf: racja, tak myslalem, a co innego napisalem, nie wiem czemu Przepraszam za blad