rozwiąż równanie
Patrycja: logx(2+x) = 2 + logx(4−x2)
5 lis 14:48
ZKS:
Ustal dziedzinę.
5 lis 14:55
Ajtek:
Dziedzina krok pierwszy.
5 lis 14:58
Eta:
5 lis 14:59
Artur_z_miasta_Neptuna:
krok 2:
2 = log
x ...z czego....
5 lis 14:59
Ajtek:
Cześć
ZKS, spóźniony jestem, komp mi się przywiesił

.
5 lis 14:59
Ajtek:
Cześć
Eta, Artur 
.
5 lis 14:59
Artur_z_miasta_Neptuna:
hej ho
5 lis 15:03
ZKS:
Witam
Ajtek.
5 lis 15:03
Patrycja: 2=logxx2
ogólnie to rozwiązałam to zadanie... wyszło mi x=2. Tylko mam problem bo nie wiem czy tej
dwójki czasem nie wyklucza dziedzina. Może mi ktoś powiedzieć?
5 lis 15:03
Patrycja: dziedzina to x≠0 i x>0 oraz 2+x>0 i 4−x2>0
5 lis 15:04
Ajtek:
Dziedzina to:
x>0 i x≠1 i reszta tak jak napisałaś.
5 lis 15:06
Patrycja: no więc dwójka jest rozwiązaniem czy w tym zdaniu jest brak rozwiązań?
5 lis 15:11
ZKS:
Pokaż jak to rozwiązujesz.
5 lis 15:12
5 lis 15:13
Artur_z_miasta_Neptuna:
oczywiście, że nie
5 lis 15:13
Eta:
x+2= x
2(4−x
2)
x
4−4x
2+x+2=0
podziałaj Hornerem ( bo
Gustlik jest na forum

(x+2)(x−1)(x
2−x−1)=0
x= −2 i x= 1 ∉ D to x
2−x−1=0 ....... dokończ , też uwzględnij dziedzinę
5 lis 15:19
Patrycja: ja rozwiązalam to tak:
logx(2+x) = logxx2 + logx(4−x2)
podstawy logarytmów są takie same więc opuszczam logarytmy:
2+x = x2 + 4−x2
więc x=2
5 lis 15:19
Patrycja: kurdeee.. zapomnialam ze jak jest suma to przechodzę na mnożenie. szlag by to trafił...
5 lis 15:20
ZKS:
Są takie same ale nie możesz ich opuścić bo masz dodawanie między nimi.
5 lis 15:20
Eta:
Widzisz już gdzie robisz błąd?
5 lis 15:20
Patrycja: tak:( ale niestety za późno bo sprawdzian pisałam wczoraj

ale dzięki za pomoc
5 lis 15:23
Eta:
W niedzielę? sprawdzian?
5 lis 15:24
Ajtek:
Eta dobrze wiesz, że są takie szkoły, do których chodzi się w weekendy
5 lis 15:26
ZKS:
No niestety trzeba sprawdzić zawsze zadanie.

Może będzie 4.5 jak jedno zrobiłaś tylko źle.
5 lis 15:26
Patrycja: no zobaczymy
5 lis 15:27