Skąd wzięły się te 1? Na mój rozum to lim x→0(√x2+1−1)(√x2+1+1)=lim x→0(x2+1−1)=0
i analogicznie: lim x→0 (5−√x2+25)(5+√x2+25)= lim x→0 (25−x2−25)=0
Gdzie robię błąd?
3 lis 16:31
ewa:
x2
5+√x2+25
limx→0
*
=−5 wg mnie powinno chyba być −5 (x2 się
√x2+1+1
−x2
skracają)
3 lis 16:51
Ania: Racja! Popędziłam za daleko z tymi granicami Dzięki wielkie