matematykaszkolna.pl
Motonocznosc funkcji Olek: Zbadaj monotonicznosc funkcji i znajdz jej ekstrema
 (x−1)3 
Witam, mam taką funkcje: y=

 (x+1)2 
Dziedzina: x∊R−{−1} Licze jej pochodna i po przeksztalceniach wychodzi:
(x+1)(x−1)2[3(x+1)−2(x−1)] 

(x+1)4 
I w tym momencie jeżeli skrócę mianownik i licznik przez to (x+1), w mianowniku zostanie (x+1)3 dostaje zupelnie inne rozwiazanie niz w odpowiedziach. Dlaczego tak jest? przeciez z dziedziny funkcji x jest rozne od −1 wiec (x+1) nie powinno dostarczać żadnych rozwiazań. Ktoś wytlumaczy?
3 lis 01:49
Artur z miasta Neptuna: Zapewne dlatego ze przy roboeniu szkicu pochodnej pochodnych biersesz po uwage tylko i wylacznie licznik pochodnej −−− to jest blad. O ile (x+1)4 >0 dla kazde x∊Df −−− wiec mozna go pominac przy wyznaczaniu wykresu pochodnej o type w przypadku (x+1)3 juz tak pieknie nie jest poniewaz mianownik przyjmue wartosci uemne dla x<1 i sprawa sie komplikuje. Dlatego zaleca sie NIGDY nie redukowac mianownik pochodnej z funkcji posyaci f(x)/g(x) Bo mianownik pochodnej bedzie zawsze >0
3 lis 09:12
Artur_z_miasta_Neptuna: rysunek to, że (x+1) NIE JEST miejscem zerowym, bo nie należy do dziedziny, nie oznacza, że wokół tego punktu nie dochodzi do zmiany znaku wartości funkcji którą chcesz naszpicować
 x 
naszkicujmy sobie f(x) =

 x2 
 x 1 
gdybyś Ty to robił to byś napisał

=

.... i brał pod uwagę tylko licznik (i
 x2 x 
tu robisz błąd) ... czyli g(x) = 1
 1 
(abstrahuję od tego, że znasz wykres funkcji

)
 x 
natomiast bez skracania badałbyś g(x) = x, ponieważ ∀x∊Df x2 > 0 oczywiście, to są 'szkice' ... ale o ile drugi pokazuje kiedy funkcja przyjmuje wartości dodatnie, a kiedy ujemne (a to Ciebie interesuje) o tyle pierwsza tego nie pokazuje. Mam nadzieję, że Cię przekonałem do tego, aby nie skracać mianownik w pochodnych z funkcji typu
 f(x) 

 g(x) 
3 lis 09:36
Olek: Dzięki, naprawdę bardzo mi pomogłeś. A gdybym w liczniku bez redukcji miał potęgę 3 stopnia a nie czwartego wciaż mogłbym badać tylko licznik wiedząc, że mianownik może przyjmować wartości ujemne? Wydaje mi się że nie.
 x 
Więc gdyby f(x) wyjściowa wygladałaby powiedzmy tak:

, to chyba nie badałbym już
 x3 
samego x prawda?
3 lis 11:49
Olek: Może pomnozyc wtedy cały ułamek przez x i na dole znow bedzie x4 ale nie wiemy czy x jest dodatnie więc juz nie wiem
3 lis 11:51
Artur ..... :
 f(x) 
Olek ... zauważ jak wyglada wzór na pochodna funkcji typu

 g(x) 
 f(x) f'g − fg' 
(

)' =

 g(x) g2 
skoro g2 ma być nieparzystego stopnia ... to jakie musi być samo g(x) musiałoby być pierwiastkiem z jakiejś funkcji ... np. g(x) = (x4−45x3+2) a co za tym idzie ... dziedzina funkcji jest ograniczona do sytuacji, że (x4−45x3+2) >0 ... czyli g(x) >0 czyli tym bardziej g2(x) >0
 f(x) 
reasumując: w pochodnej postaci

NIGDY nie skracasz niczego z licznika i
 g(x) 
mianownika bo mianownik zawsze będziesz dodatni dla x∊Df
3 lis 11:56
Olek: Heh racja. Bardzo dziękuje za pomoc
3 lis 12:00
Artur ..... : nie ma sprawy
3 lis 12:01