matematykaszkolna.pl
Rozwiąż układ nierówności Qmi: Układy nierówności
(3−2x)(2+1)>=42+5  
(22−3)x<1
Gubię się zaraz na starcie, przy mnożeniu tych dwóch nawiasów, głównie chodzi o tego Xa co jest za pierwiastkiem nie wiem co z nim robić, gdzie go dać.
28 paź 21:43
konrad: jeżeli nie jest pod pierwiastkiem no to normalnie np. 2x*2=2x
28 paź 21:45
Qmi: X jest poza pierwiastkiem. Dzięki. A tego x'a potem nie mnożę z niczym, czyli będzie 32+3−4x−2
28 paź 21:48
konrad: skąd "−4x−√2"
28 paź 21:49
Qmi:2*2 = −4 ( i tutaj dokładam tego X co jest za pierwiastkiem) i potem −2 * 1 = −2
28 paź 21:50
konrad: od kiedy 2*2= 4? emotka a dalej czemu x zgubiłeś? −2x*1=−2x
28 paź 21:52
Qmi: ahaaa... No tak przecież jak mnożymy dwa takie same pierwiastki to zostaje liczba pod pierwiastkiem Czyli ten X jest przyczepiony do tego drugiego pierwiastka i zawsze jak będę miał x przy pierwiastku to mnożę pierwiastek a X tylko doczepiam.
28 paź 21:54
konrad: no tak
28 paź 21:56
Qmi: Okej to liczę. 32+3−2x−22x>=42+5 −2x−2x>=2+2 i dalej nie wiem co robić, wyciągnąłem x przed nawias x(−2−2)>= 2+2 i nic więcej z tym nie zrobię. Mogę to przenieść na 2−gą stronę i byłoby
 2+2 
x>=

 (−2−2) 
28 paź 21:59
konrad: minus przed nawias i Ci się skróci i wyjdzie 1 a i zmienić znak musisz, bo dzieliłeś przez liczbę ujemną
28 paź 22:01
Qmi: Wynik w książce jest X należy (−22−3,−1> To coś tu jest nie tak, powinno być −1.
28 paź 22:05
Qmi: I już chyba wiem dlaczego
 2+2 
x>=

Skracamy to i zostaje Nam − który był przed nawiasem.
 −(2+2) 
28 paź 22:06
Qmi: ~ odświeżam
28 paź 22:28
konrad: no tak tak, −1 emotka
28 paź 22:30
konrad: no tak tak, −1 emotka
28 paź 22:31
Qmi: a to jak rozwiązać? x(22−3) < 1
28 paź 22:36
konrad: pozbadz się tego nawiasu po lewej
28 paź 22:40
pigor: ... np. tak : x(22−3)< 1 /*(22+3) ⇔ x(4*2−9)< 22+3 ⇔ −x< 22+3 ⇔ x >−22−3 . emotka
28 paź 22:47