nierówność
nina78: mam taki przykład:
D:
2
x+2≠0 2
x−1≠0
sprzeczne 
x≠1
robię podstawienie 2
x=t , t>0
.... (t+2)(t−1)(−t
2−t−1)<0
t
1=−2 t
2=1 Δ<0
brak rozwiązań
t∊(1, +∞) 
nie wiem co dalej
czy mam teraz rozwiązać 2
x>1 ⇔ x>0
pomarańczowe to moje "niepewne" więc proszę o komentarz czy dobrze to rozumiem
26 paź 22:26
loitzl9006:
z tego, że 2x−1≠0 wynika, że x≠0, a nie x≠1 (wiesz czemu, czy wyjaśniać?)
nierówność 2x+2≠0 jest spełniona dla każdego x rzeczywistego − tutaj nic nie "wyrzucasz" z
dziedziny
zatem dziedzina to x∊R\{0}
t∊(1;+∞) to się zgadza
czy mam teraz rozwiązać 2x>1 ⇔ x>0
tak, trzeba tak właśnie rozwiązać
Odpowiedź to x>0
26 paź 22:35
nina78: wszystko jasne , dziękuję bardzo
a tak na marginesie
jeśli t∊(2, 3)∪(4,+
∞)
to rozwiązuje :
2
x>2 ∪ 2
x<3 ∪ 2
x>4
26 paź 22:41
loitzl9006:
Nie całkiem
Trzeba rozwiązać:
(2x>2 ∩ 2x<3) ∪ 2x>4 (ważny jest ten nawias)
teraz to samo, ale innymi słowy: rozwiązujesz najpierw 2x>2, potem 2x<3 i bierzesz część
wspólną obu rozwiązań
następnie rozwiązujesz 2x>4 i bierzesz sumę tej wcześniejszej części wspólnej i
rozwiązania 2x>4
jasne to jest?
26 paź 22:47
nina78: a czemu część wspólną?
26 paź 22:49
loitzl9006:
Prostszy przykład (niezwiązany bezpośrednio z zadaniem), który (mam nadzieję) to wyjaśni.
Załóżmy, że liczba t należy do przedziału (2;3). Teraz opiszemy to dwiema nierównościami.
Liczba t musi spełniać zarówno nierówność t>2, jak i t<3. Więc między nimi jest ∩ (odpowiednik
spójnika logicznego "i").
Bo gdyby spełniała t>2 ∪ t<3 (jak napisałaś) to wtedy t mogłoby być dowolną liczbą rzeczywistą
czyli t∊R
26 paź 22:55
nina78: teraz już rozumiem
26 paź 23:02
nina78: a takie zadanie:
dla jakich m∊R (m−1)4
x−4*2
x+m+2=0 ma dwa różne rozwiązania?
robię podstawienie 2
x=t, t>0
(m−1)t
2−4t+m+2=0
równanie ma 2 różne pierwiastki gdy
1. jest fun. kwadratową więc a≠0
2.Δ>0
1' m−1≠0 ⇔ m≠1
2' 16−4(m−1)(m+2)>0
−4m
2−4m+24>0
m
2+m−6<0
m
1=−3 m
2=2 m∊(−3,2)
ostatecznie m∊(−3,1)∪(1,2) i czy to już
26 paź 23:05
pigor: ... , lub np. tak :
| 1 | | 2x | |
| < |
| / *(2x+2)(2x−1)2 i2x≠1 ⇔ |
| 2x+2 | | 2x−1 | |
⇔ (2
x−1)
2< 2
x(2
x+2|)(2
x−1) i
x≠0 ⇒ (2
x−1)
2− 2
x(2
x+2|)(2
x−1)<0 ⇔
⇔ (2
x−1)(2
x−1−2
2x−2*2
x)< 0 ⇔ − (2
x−1)(2
2x+2
x+1)< 0 ⇔ 2
x−1 >0 ⇔
⇔ 2
x > 1 ⇔ 2
x >2
0 ⇔
x>0 ⇔
x∊(0;+∞) . ...
26 paź 23:05
loitzl9006:
Co do zadania z "m":
to jeszcze nie koniec, bo brakuje Ci warunku na to, żeby równanie
(m−1)t2−4t+m+2=0
miało dwa różne dodatnie rozwiązania (bo przecież ma być t>0 jak zresztą napisałaś)
skorzystaj ze wzorów Viete'a.
26 paź 23:12
nina78: z ostatniego warunku wyjdzie m∊(1, +
∞)
ostatecznie m∊(1, 2)
Ostatnia rzecz o którą "dziś"

proszę
funkcja y=f(m) przyporządkowuje każdej wartości m∊R liczbę rozwiązań równania j.w. Narysuj
wykres funkcji.
w ogóle tego nie pamiętam
26 paź 23:22
loitzl9006:
ostatecznie m∊(1, 2)
Zgadza się.
Taka funkcja o której piszesz, przyjmuje wartości naturalne czyli 0, 1, 2, 3 itd zależy od
funkcji/równania. Jej wykres rysujesz najczęściej w oparciu o dany wykres/wzór f(m). Jeżeli
f(m) jest funkcją liniową/kwadratową to zadanie jest proste; przy wartościach bezwzględnych
też powinno nie być bardzo trudne, przy innych − różnie może być. Masz jakiś konkretny
przykład?
26 paź 23:29
nina78: no właśnie chodzi o tą funkcję z ostatniego przykładu
(m−1)4x−4*2x+m+2=0
26 paź 23:35
loitzl9006:
Ok, podstawiamy t=2x i zajmiemy się funkcją f(t)=(m−1)t2−4t+m+2 (kwadratowa, ale może mieć
tylko dodatnie rozwiązania), także:
− dla m∊(1;2) ma 2 rozwiązania (obliczyliśmy to)
− dla m=1 jest funkcją liniową która ma dodatnie miejsce zerowe, a więc dla m=1 jest 1
rozwiązanie
− jeżeli ma dwa rozwiązania różnych znaków (wzory Viete'a wykorzystaj znowu) to ma jedno
rozwiązanie (to dodatnie),
− jeżeli ma dwa rozwiązania ujemne (też wzory Viete'a) to ma 0 rozwiązań (bo nie mogą być
ujemne)
i to by było na tyle.
Dla każdego przypadku wyznacz m∊..., i potem rysujesz wykres y=f(m) na zasadzie że jak np.
wiadomo że dla m∊(1;2) ma 2 rozwiązania to dla argumentów od 1 do 2, funkcja f(m) jest stała i
przyjmuje w tym przedziale wartość 2
26 paź 23:45
nina78: super

jestem bardzo , bardzo wdzięczna za pomoc

ostatnią część muszę jeszcze dobrze rozpisać ale to już nie dziś bo
26 paź 23:51
loitzl9006:
co się dzieje kiedy Δ=0 i Δ<0 − to powinno być oczywiste.
Dobranoc, do jutra.
26 paź 23:56