Granica ciągów
Procek: lim n→∞ n√4n+e2n−3+π√7n+1
Jeśli ktoś mógłby mi to wytłumaczyć jak dla jakiegoś, za przeproszeniem 'debila', bo inne
granice ogarniam, ale tej akurat nie.
Tam przy π jest: π√7n+1
Proszę z bólem serca.
Pozdrawiam
26 paź 21:37
Procek: hm?
27 paź 11:23
Resort: tez jestem ciekaw
27 paź 14:35