Oblicz dziedzinę funkcji Danthee: Witam, proszę o pomoc. Oblicz dziedzinę funkcji:

	x+4
f(x)=
	x2−2

Za f(x) podstawiam 0 i co dalej?

Piotr: dziedzina to : dla jakich x wyrazenie ma sens. nie wolno dzielic przez 0 wiec liczysz kiedy mianownik jestem zerem i wyrzucasz z dziedziny

kubkow: aby obliczyć dziedzinę funkcji musisz wziąć pod uwagę mianownik, otóż: x²−2≠0 x²≠2 | p

Danthee: Znaczy zrobiłem założenia, mianowicie: x+4≥0 ∧ x² −2 ≠ 0

Danthee: Czyli x≥−4 x≠1

kubkow: x2−2≠0 x2≠2 | √ i wychodzi z tego, że x≠√2 i x≠√−2 czyli, x∊R\{√−2,√2}

kubkow: ale bierzesz tylko pod uwagę mianownik... x²−2 ≠ 0

asdf: góra nie jest pod pierwiastkiem, liczysz tylko dół tak jak napisał kubkow

Danthee: A jak miejsca zerowe?

zombi: mianownik: (x+√2)(x−√2) D=R\ {√2, −√2}

Piotr: D= R\{−√2; √2} wszystko inne jest źle

Piotr: @kubkow w R nie ma √−2 liczba pod pierwiastkiem ≥0 !

Piotr: msc zerowe f(x)=0 ⇒ x= −4

Danthee: Czyli jak w końcu? Jak z tego równania początkowego wyciągnąć x, podstawiając za f(x) 0?

Danthee: W odpowiedziach mam f(−3)=0, f(3)=0

Piotr: dziedzine juz Ci napisalem jak liczyc. msc zerowe to funkcje przyrownujesz do 0. u nas jest to ulamek. ulamek jest rowny zero jesli licznik jest rowny 0 ( trzeba sprawdzic z dziedzina ! )

Piotr: nie do tej funkcji...

Danthee: Dziedzinę obliczyłem.

	x2 + 16
Można tak? 0=		tylko nie wiem dalej jak x wyciągnąć
	x2 − 2

Danthee: Da radę ktoś?

kubkow: tak przepraszam, tam minus powinien byc przed pierwiastkiem oczywiście..mój błąd w przepisaniu..jeszcze raz przepraszam

kubkow: oczywiście miałem tutaj na myśli x∊R\{−√2,√2}

zombi: Jeśli chcesz obliczyć miejsce zerowe to licznik ( x²+16 ) musi byc zerem, ale to niewykonalne bo x²=−16 <−−−−− niemożliwe