wielomiany
jasiu: mam wielomian x4 −2x2 − 15 = 0
i jak to rozwiązuje się tą metodą że za x2 podstawia się t ?
bo wychodzi wtedy
t2 − 2t −15 = 0
t1 = −3
t2 = 5
I nie wiem co dalej
12 maj 16:09
♊: Jak podstawiasz t za x2 to musisz dać założenie, ze t ≥0
Bo x2 jest zawsze nieujemne.
Więc cychodzi na to, ze tylko 5 jest poprawną odpowiedzią.
12 maj 16:12
jasiu: nie rozumiem..
12 maj 16:19
owca1000000000: skoro zostaje tylko 5, więc:
t=x2 i t=5 =>
x2=5 =>
x=√5 lub x=−√5
12 maj 16:19
owca1000000000: t musi być liczbą dodatnią ponieważ x2 (liczbę którą zastępujesz) też jest dodatnia
12 maj 16:20
♊: dokładnie tak jak mówi owca
12 maj 16:21
jasiu: czyli jakie jest rozwiązanie...?
kompletnie nie wiem jak to się dzieje...
12 maj 16:22
owca1000000000: x=√5 lub x=−√5
12 maj 16:26
♊: podstawiasz pomocniczą zmienną za x2.
x2 nie może być ujemne (kwadrat jest zawsze dodatni lub wynosi zero)
więc jeśli podstawisz pomocniczą zmienną zamiast x2 to ona też nie może być ujemna.
Wyszły ci dwa "t" jedno jest dodatnie a drugie ujemne. Ale już mówiliśmy, że t nie może być
ujemne, więc t=−3 odrzucasz. Zostaje tylko t=5
wracasz do powdstawienia x2 = t i za t wstawiasz 5 otrzymując:
x2=5
Z tego wniosek jest następujący: x=√5 lub x=−√5 i te dwie odpowiedzi stanowią odpowiedź
końcową.
12 maj 16:26
jasiu: no powiedzmy że rozumiem. musze znaleźć jeszcze jakies przykłady i porobić..
12 maj 16:28