matematykaszkolna.pl
suma kwadratów liczb nieparzystych Krzysiek2: Uzasadnij, że suma kwadratów dwóch kolejnych nieparzystych liczb całkowitych nie może być kwadratem liczby całkowitej. (x+1)2+(x+3)2=0 x2+2x+1+x2+6x+9=0 2x+8x+10=0 Δ<0, więc równanie nie ma pierwiastków rzeczywistych, z tego wynika, że żadna liczba podniesiona do kwadratu nie spełnia tego równania.
12 maj 13:28
Andrzej: Dlaczego sumę przyrównałeś do zera
12 maj 14:02
Mickej: liczba całkowita nieparzysta wygląda tak 2n−1
12 maj 14:07
Krzysiek2: nie wiem no, tak żeby wyszła z tego funkcja kwadratowa i żeby można było policzyć Δ nie wiem czy to jest dobrze... Masz jakiś inny pomysł?
12 maj 14:09
Krzysiek2: no to zróbmy tak: (2n+1)2=(2n+3)2 8n2+16n+10 też Δ<0 więc nie ma rozwiązań chodzi mi o samą metodę i o uzasadnienie czy jest to dobre...
12 maj 14:13
Bogdan: Krzyśku2 − uzasadnienie jest niedobre, bo chodzi tu o sumę dwóch kolejnych liczb nieparzystych, czyli o (2n+1)2 + (2n+3)2, a nie o równość: (2n+1)2 = (2n+3)2.
12 maj 14:52
Andrzej: suma=(2n−1)2+(2n+1)2= 4n2−4n+1+4n2+4n+1= 8n2+2=2*(4n2+1). Żeby był to kwadrat liczby całkowitej to liczba 2 musiałaby wystąpić 2 razy, a jest tylko 1 raz bo drugi składnik jest liczbą nieparzystą.
12 maj 14:52
Krzysiek2: Bogdan − we wpisie o 14:13 pomyliłem znaczki po prostu, oczywiste, że chodziło mi o znak + a nie =. Da się uzasadnić to zadanie mając ostatecznie to co mi wyszło, czyli 8n2+16n+10
12 maj 14:58
Andrzej: Da się. 8n2+16n+10=2*(4n2+8n+5). Dalej uzasadnienie tak jak wyżej.
12 maj 15:03