matematykaszkolna.pl
nierownosci kk: rozwiaz nierownosci , zaznacz zbior rozwiazan an osi liczbowe i podaj przedzial blagam o pomoc
2x−5 

≤ −1
x2−6x+8 
19 paź 23:30
Mati_gg9225535: 1 na lewo, dziedzina wspolny mianownik i zamieniasz iloraz ≤0 na iloczyn≤0
19 paź 23:33
kk:
 2x−5 
powoli prosze:( czyli bedzie

+ 1 ≤ 0 tak?
 x2−6x+8 
19 paź 23:36
Mati_gg9225535: tak emotka teraz dziedzina czyli mianownik ≠0
19 paź 23:37
kk: czyli x2−6x+8≠0 i licze z delty i wyszlo mi ze pierwiastek to 2 x1 wyszlo 2 a x2 4 dobrze?
19 paź 23:40
aniab: dobrze
19 paź 23:41
Piotr: dobrze
19 paź 23:42
kk: i co dalej z tym zrobic? naprawde jak ja pisze wyniki moje to wy liczycie to i sprawdzacie czy dobrze? czy tylko tak mowicie ze dobrze? emotka
19 paź 23:42
Piotr: jak mowimy, ze jest dobrze to jest dobrze emotka
19 paź 23:43
kk: dziekuje. a co dalej musimy zrobic?
19 paź 23:44
Piotr: wspolny mianownik. co nim bedzie ?
19 paź 23:44
aniab: żeby dodać ułamki trzeba sprowadzić do wspólnego mianownika
19 paź 23:45
kk: a chwilke to dziezdina to bedzie df=R/{2,4} ?
19 paź 23:45
kk: szczerze nie mam pojecia jak odnalezc ten wspolny mianownik
19 paź 23:46
aniab: tak D. ok
19 paź 23:46
Piotr: tak. @aniab zostawic Tobie ? lepiej, zeby jedna osoba pomagala emotka
19 paź 23:47
aniab: nie..idę spać ..bierz
19 paź 23:47
Piotr: ok. wspolnym mianownikiem bedzie ten mianownik ulamka.
19 paź 23:49
kk:
2x−5 1 

+

= 0 ?
x2−6x+8 x2−6x+8 
19 paź 23:53
Piotr: a czy po skroceniu tego po prawej wyjdzie 1 ? nie
 x2−6x+8 
po + bedzie

≤ 0
 x2−6x+8 
na jedna kreske i poukladaj.
19 paź 23:56
ola:
2x−5+x2−6x+8 

≤0
x2−6x+8 
x2−4x+3 

≤0 ?
x2−6x+8 
19 paź 23:59
ola: mam nadzieje ze czegos sie nauczylam od anib
19 paź 23:59
kk: x2−4x+3 przez x2−6x+8≤0 i to teraz co z tym skrocic?
20 paź 00:01
Piotr: ok.
 a 
teraz

≤ 0 ⇒ a*b ≤ 0
 b 
czyli bedziesz potrzebowac jeszcze pierwiastki z licznika bo z mianownika juz masz.
20 paź 00:01
kk: nie wiem co dalej wszyscy tutaj sa tacy madrzy z matmy a ja taki glupek
20 paź 00:01
kk: piewiastek z delty 2 a x1 =1 x2= 3
20 paź 00:03
Piotr: dobrze. teraz wszystko na jedna kreske i robisz fale. tu instrukcja https://matematykaszkolna.pl/strona/142.html
20 paź 00:05
kk: znaczy co na 1 kreske?
20 paź 00:06
kk: jaka fale? ja nie bardzo wiem o co chodzi
20 paź 00:07
kk: czy moglbys to zrobic i mi wytlumaczyc? proszę
20 paź 00:08
Piotr: dalem link. tam ladnie wtlumaczone. masz 4 pierwiastki : 1,2,3,4 wszystkie jednokrotne. pamietaj o dziedzinie.
20 paź 00:09
kk:
 2x+1 
mam 2 nierownosc jeszce dobrze zaczalem robic?

≤1
 3x−2 
2x+1 3x−2 


≤0
3x−2 3x−2 
df 3x−2≠0 3x≠2//3
 2 
x≠

 3 
DF=R/{dwie trzecie}
20 paź 00:11
Piotr: emotka
20 paź 00:12
aniabb: super
20 paź 00:13
kk:
 2 1 
i jeszcze ostatnia


≤ 0 ale z ta nie wiem jak ruszyc zalozenia do
 (x−3)(x+3) x+2 
dziedziny to bedzie x+2≠0 x≠−2 a z 1 mianownika?
20 paź 00:16
Piotr: a kiedy iloczyn jest rowny 0 ?
20 paź 00:18
kk: kiedy mnozymy razy 0?
20 paź 00:18
PuRXUTM: (x−3)(x+3)=0 ⇔ x=3 v x=−3
20 paź 00:19
kk: to jak napisac z 1 mianownika (x−3)(x+3)≠0 i tak zostawic?
20 paź 00:19
Piotr: tak, gdy jeden z czynnikow bedzie 0, wiec wystarczy kazdy z nawiasow przyrownac do 0.
20 paź 00:19
kk: ale to musi byc ≠ nie = tak?
20 paź 00:20
Piotr: @kk musisz napisac dokladnie jakie x wyrzucasz z dziedziny, tak samo zreszta gdy rozwiazujesz emotka
20 paź 00:20
kk: to df = R/ {−3,−2,3} ?
20 paź 00:21
Piotr: tak. ostatecznie tak. D=R\ {−3;−2;3}
20 paź 00:22
kk: i teraz jaki wspolny mianownik znalezc... jak to ulozyc cholerstwo z tymi mianownikami nie wiem jak je ukladac
20 paź 00:22
Piotr: spokojnie.
 1 1 
a jak masz

+

to co jest wspolnym mianownikiem ?
 5 6 
20 paź 00:24
kk: 30
20 paź 00:29
kk: ale tu jest w ogole inaczejemotka
20 paź 00:29
kk: jestes?
20 paź 00:31
aniabb: tak samo ..to 30 to 5*6 i tak samo z nawiasami ..wspólny to mnożenie ich przez siebie
20 paź 00:32
kk: a wracajac do 2 nierownosci to wrzucilem wszystko na 1 kreske wyszlo z tego
 2x+1−3x−2 

≤0
 3x−2 
−x−1 

≤0 dobrze?
3x−2 
20 paź 00:33
Piotr: a skad 30 ? bo 5*6, tak samo tam. wspolny mianownik to po prostu wsztystko wymnoz.
20 paź 00:33
Piotr: blad , bedzie +2. nie skacz tak. dokoncz pierwsza nierownosc.
20 paź 00:35
kk: x2−3x−3x−9 * x+2 ?
20 paź 00:35
Piotr: a po co wymnazasz te nawiasy ? zeby sobie utrudnic ? emotka
20 paź 00:36
kk: to jak mam to zrobic
20 paź 00:37
Piotr: dokoncz pierwsza nierownosc.
20 paź 00:37
kk: a czemu w 2 nierownosci bedzie+2 nie rozumiem.. przepraszam ze tak skacze ale od 3 dni robie mnostwo zadan na ocene z matmy na jutro muzse oddac a jest juz tak pozno a o 7 rano musze wstac:( i jzu po prostu staram sie na raz robic te 3 nierownosci bo to mi tylko zostalo
20 paź 00:38
kk: no ale w 1 jest ulamek a w tym linku nie ma ulamkow... to jak mam zrobic z tego nie ulamek ze x2−4x+3 : x2−6x+8 ≤0 ?
20 paź 00:39
Piotr: w liczniku bedzie 2x+1−3x+2 bo jest minus przed ulamkiem i trzeba zmienic znaki. PS jak zrobisz 3 ale nie dokonczysz to i tak klapa.
20 paź 00:39
kk: nie ja nic z tego linku nie rozumiem mi ktos musi pokazac i wytlumazcyc zebym zrozumialemotka
20 paź 00:40
Piotr: nie, pisalem, ze to bedzie iloczyn ( poniewaz mnozysz nierownosc przez mianownik2) czyli bedzie (x2−4x+3) *(x2−6x+8) ≤0 i miejsca zerowe juz masz, wiec prosto emotka
20 paź 00:41
kk: ok dlatego juz jestesmy w polowie kazdej z tych nierownosci juz mis ie oczy zamykaja i dlatego prosze o pomoc ja jutro to wszystko przeczytam z tej strony moze cos zrozumiem bo teraz nic z tego nie rozumiem z tych punktow
20 paź 00:42
kk: no mam pierwiastki to miejsca zerowe tak?
20 paź 00:44
Piotr: rysuje tu slabo wiec napisze co masz zrobic. rysujesz os zaznaczasz msc zerowe, czyli 1,2,3,4 przy 1 i 3 kolka zamalowane, przy 2 i 4 niezamalowane (bo wyrzucilismy je z dziedziny) zaczynasz fale od prawej strony od gory
20 paź 00:44
kk: i amm to juz tak zostawic jak napisales? w formie iloczynu ?
20 paź 00:45
Piotr: i wszedzie przechodzi bo pierwiastki jednokrotne
20 paź 00:46
kk: i ta fala ma przechodzic przez kazdy z tych punktow? czy od gory z prawej strony przez 3 i od dolu przez 1?
20 paź 00:46
Piotr: tak, wypisz tylko pierwiastki.
20 paź 00:46
kk: k przechodzi przez kazdy i co dalej?
20 paź 00:47
Piotr: odpowidzia jest to co pod osia. x ∊ <1;2)u<3;4)
20 paź 00:48
kk: a czy an osi ne rzeba czegos zamalowac?
20 paź 00:49
Piotr: rysunek
20 paź 00:51
Piotr: os y jest niepotrzebna, po prostu tak latwiej to narysowac tutaj emotka
20 paź 00:52
kk: no tak narysowalam tak namalowalam ale nic juznie zamalowywuje? tak to zostaje?
20 paź 00:54
kk: dziekuje ci z calego serca ze mi tak pomagasz prosze dokonczmy jeszcze te 2
20 paź 00:55
Piotr: te 'cycki' co sa na dole zakreskuj emotka
20 paź 00:55
kk:
 −x+3 
2 nierownosc to

≤0 na tym stanelo
 3x−2 
20 paź 00:56
kk:
 2 
juz narysowalem os i zanaczylem na niej

 3 
20 paź 00:56
Piotr: robisz wszystko tak samo. zrob to sprawdze jak nie zasne
20 paź 00:57
kk: i w 3 nierownosci anrysowalem os i zaznaczylem juz −2,−3,3
20 paź 00:57
kk: czyli mnoze mianownik i licznik
20 paź 00:57
kk: (−x+3)*(3x−2)≤0 ?
20 paź 00:58
kk: i tak juz zostawiam i rysuje juz tak?
20 paź 00:59
Piotr: a drugi pierwiastek? (−x+3)(3x−2) ≤ 0
20 paź 00:59
kk: tylko przez co ma przechodzic jak mam samo dwie trzecie
20 paź 00:59
Piotr: wypisujesz pierwiastki i rysujesz.
20 paź 00:59
kk: aa a 2 bedzie 3 tak?
20 paź 01:00
Piotr: chyba trzeba rozwiazac −x+3=0 prawda ?
20 paź 01:00
Piotr: tak. masz parabole, gdzie a < 0 wiec ?
20 paź 01:01
kk: bedzie parabola smutna tak?
20 paź 01:02
kk: do dol ramionami ?
20 paź 01:02
Mati_gg9225535: tak
20 paź 01:03
Piotr: tak
20 paź 01:04
kk: i co musze zakreskowac?
20 paź 01:04
kk: dwie trzecie t koleczko niezamalowane a 3 zamalowana tak?
20 paź 01:05
Piotr: rysunek
20 paź 01:06
kk:
 2 
i odp to bd x∊ (

, 3> ?
 3 
20 paź 01:07
kk: czy x∊(−,dwie trzecie) U <3,+)
20 paź 01:08
Piotr: nie, przeciez zaznaczylem
 2 
x∊ ( −;

) u <3;)
 3 
20 paź 01:09
kk: no prosze pomozcie jeszcze jedna nierownosc nam zostala a tez tylko pol zostalo a jutro mam szkole
20 paź 01:09
kk: w 3 stanelo na tym ze mamy dziezdine df=R/{−2,−3, 3}
20 paź 01:10
kk: mielismy zrobic wspolny mianownik
20 paź 01:10
kk:
2x 1 


≤0
(x−3)(x+3) x+2 
20 paź 01:11
Piotr: robisz caly czas tak samo. sprowadzasz do wspolnego mianownika.
20 paź 01:11
kk: blagam cie uloz mi ten mianownik ja juz nie mysle
20 paź 01:11
Piotr: wspolny mianowanik: (x−3)(x+3)(x+2)
20 paź 01:12
kk: ale ak mam to sprowadzic jak sprowadzalem to mowiles ze zle
20 paź 01:12
kk: al to tego nie mnoze?
20 paź 01:12
kk: i w liczniku przy 2x (x+2)a przy 1 (x−3)(x+3) ?
20 paź 01:13
kk:
20 paź 01:14
Piotr: nie ma po co.
2x(x+2) (x−3)(x+3) 


≤ 0
(x−3)(x+3)(x+2) (x−3)(x+3)(x+2) 
20 paź 01:15
kk: o to dobrze myslalem i co dalej?
20 paź 01:16
Piotr: pamietaj ze (x−3)(x+3) = x2 − 9 i zeby zmienic znaki
20 paź 01:16
kk: na 1 kreske to i wymnozyc gore tak?
20 paź 01:17
Piotr:
2x2+4x−x2+9 

≤ 0
(x−3)(x+3)(x+2) 
20 paź 01:18
kk: czyli bedzie +9
20 paź 01:19
kk: ok tak mi wyszlo
20 paź 01:19
kk: to bd x2+4x+9
20 paź 01:20
kk: przez mianownik
20 paź 01:20
kk: i co znow delte trzeba liczyc?
20 paź 01:21
Piotr: mam nadz ze sie nie pomylilem. licznik Δ <0 czyli brak pierwiastkow. jedyne miejsca zerowe to te z mianownika.
20 paź 01:21
kk: mmi tez tak wychodzi
20 paź 01:22
kk: i co jak rysujemy
20 paź 01:22
Piotr: tak. narysuj i napisz tu odpowiedz.
20 paź 01:24
kk: wszystkie kolka otwarte tak? niepomaloane
20 paź 01:25
kk: i rsuje od gory od prawej strony falke przez wszysti epunkty
20 paź 01:25
kk: tylko nie wiem co zamalowac na tej osi
20 paź 01:26
Piotr: dokladnie
20 paź 01:26
Piotr: no to pod osia bo ma byc ≤ 0
20 paź 01:27
kk: rysunek
20 paź 01:28
kk: cholera nie wyszlo
20 paź 01:28
Piotr: narysuje to
20 paź 01:29
kk: rysunek
20 paź 01:29
kk: haha moje okropne
20 paź 01:30
kk: w ogole to wieeelkie dzieeeki za pomoc
20 paź 01:31
Piotr: rysunek
20 paź 01:31
kk: a jak napisac x∊
20 paź 01:33
kk: (−,−3) u
20 paź 01:34
kk: (−2,3)?
20 paź 01:34
kk: jeszcze raz wielkie dzieki i dobranoc
20 paź 01:35
Piotr: emotka
20 paź 01:35
Piotr: mam nadzieje, ze bedzie piatka dobranoc
20 paź 01:35