Maturalna matematyka w Fizyce hwdtel i x3: Jaką minimalną ilość ogniw Leclanchego (SEM−1,5 V, r=0,6 Ω),należy połączyć w k równoległych szeregów,po n ogniw w szeregu,aby w obwodzie zewnętrznym (o oporze 2 Ω) otrzymać natężenie prądu I przynajmniej 6 A ?

aniab:

	1,5n
6=
	2+0,6*n/k

n(1−2.4/k)=8

aniab: n(1−2.4/k)>8

Artur_z_miasta_Neptuna: hwdtel − nie dajesz sobie rady z takimi zadankami ojjjj

aniab: coś jest nie tak..excel pokazuje że zawsze za mały ten prąd

+-: I=U/R x −ilość połączonych szeregowo Y− ilość łańcuchów szerregowych U=1,5x Rezystancja zastępcza R=(x*0,6/y) +2 Prąd ma wynieść 6A 6= 1,5x/((x*0,6/y) +2)

	3,6x
y=
	1,5x−12

+-: Po przeanalizowaniu minimum ogniw 1. X=10 Y=12 2. x=11 y=9 W pierwszym 120 ogniw w drugim 99

aniab: jeżeli nie widzisz że dokładnie taki wzór napisałam jak Ty to kup sobie okulary

Obywatel: Kitajew,zachowaj powagę i generalnie zajmij się zadaniami,bo po przeanalizowaniu w przeciwnym przypadku...

aniab: wydaje mi się że 15 ogniw w 6 szeregach też spełnia warunki zadania

aniab: a może po 14 ogniw w 6 szeregach

aniab: mam niżej po 20 ogniw w 4 szeregach i to chyba minimum

Jola : 16 x 5 = 4 x 20(I−dokładnie 6 A) =80−to jest to minimum!

+-: Jola tak wychodzą minima dla dwóch zmiennych Z=k*n (76,8 ogniwa) Zgadza się,pytanie pratyczne: który układ ogniw lepiej by było zastosować, gdybyśmy chcieli np. żarówką 72W/12V (2Ω;6A) oświetlać namiot.