. asdf:

(1 − 3i)3		(1 − 3i)3(2 − 2i)
	=		=
2 + 2i		(2 + 2i)(2 − 2i)

(1 − 3i)3(2 − 2i)		(1 − 3i)3(2 − 2i)
	=		=
4 − 4i2		8

(1 − 9i + 27i2 − 27i3)(2 − 2i)
	=
8

(1 − 9i − 27 + 27i)(2 − 2i)		( − 26 + 18i)(2 − 2i)
	=		=
8		8

( − 26 + 18i)(2 − 2i)		−52 +52i + 36i + 36		−16 + 88i
	=		=		= −2 + 11i
8		8		8

dobrze?

Mila: Wynik dobry.

asdf: Dzieki

Ajtek: Ooooo zespolone to nie polatam Hej Mila, asdf .

asdf: Czesc, nom....dobrze, ze mam etrapez bo bez tego bym nie ogarnął, albo bym ogarnął 3 razy później

Ajtek: O panie, teraz tak się śmiga .

asdf: nom mam takie równanie:

	= 2z + 1
z

korzystam z wzorów:

	= x − yi
z

z = x + yi podstawiam: x − yi = 2(x + yi) + 1 x − yi = 2x + 2yi + 1 przenoszę na lewo: x − 2x − yi − 2yi − 1 = 0 −x − 1 − 3yi = 0 I teraz można tak? Jeżeli z = x + yi, to 0 = 0 + 0i, więc: −x − 1 = 0 −3yi = 0 x = −1 y = 0 Chodzi mi o to, czy zauważenie takiego czegoś, że 0 = 0 + 0i jest prawidłowe

asdf:

Krzysiek: ok, porównujesz części rzeczywiste i urojone, więc jak układasz układ równań to już tego 'i' bym nie pisał

Basia: jak najbardziej 0 = 0+0*i 1 = 1+0*i i = 0 + 1*i 2i = 0+2*i i tak dalej

asdf: dzięki