równanie adaś: mam taki problemik Rozwiąż równanie:

	x−1
2x−		=0
	2

	1
wychodzi mi x=
	3

	1
powinno wyjść x= −
	3

nie wiem co omijam , proszę o pomoc

Mati_gg9225535: na pewno jak mnożysz przez mianownik (2) równanie zapisujesz tak: 4x−x−1=0 co jest błędne bo ułamek działa jak nawias zatem powinno być

	1
4x−(x−1)=0 a to daje 4x−x+1=0 i wychodzi −
	3

Andrzej: Zapewne mnożysz obie strony przez 2. Powinieneś otrzymać 4x − (x−1) = 0 Domyślam się, że nie pamiętałeś o nawiasie.

Saizou :

	x−1
2x−		=0 /*2
	2

	x−1
2(2x−		)=0
	2

4x−(x−1)=0 4x−x+1=0 3x+1=0 3x=−1

	1
x=−
	3

adaś: racja, dzięki Wam

pomocy:

4x		x−1
	−		=0
2		2

4x−x+1
	=0
2

3x+1/2=0 stronami razy dwa 3x+1=0 3x=−1 podzielić przez trzy stronami x=−1/3

Eta: Same "problemiki" ma nasz adaś