matematykaszkolna.pl
Proszę o szybciutkie sprawdzenie Kasia: 2x4+2x3−x2−2x−1=0 Dzielniki −1 to−1,1 W(1)=0 z dzielenia wielomianu wszyszło mi tak: 2x4+2x3−x2−2x−1=(x−1)(2x3+4x2+3x+1) i nie mam dladego pjęcia jak to dalej rozwiązać; na pewno x=1
7 paź 22:34
sushi_gg6397228:
 1 −1 
sa jeszcze

i

dzielniki
 2 2 
podstaw kolejne i zobacz czy sie wyzeruje
7 paź 22:35
Artur_z_miasta_Neptuna: zauważ że G(x) = 2x3 + 4x2 + 3x + 1 G(−1) = 0 czyli G(x) dzieli się bez reszty przez (x− (−1)) czyli przez (x+1)
7 paź 22:36
sushi_gg6397228: policz W(−1)
7 paź 22:36
Kasia: Tak więc g(−1)=0 2x3+4x2+3x+1=(x+1)(2x2+2x+1) x=1 Δ<0 tak?
7 paź 22:47
Kasia: sorry x=−1
7 paź 22:48
Gustlik: Robisz 2 razy Hornera − tu wyjaśnienie: https://matematykaszkolna.pl/forum/forum.py?komentarzdo=1401 . 2x4+2x3−x2−2x−1=0 "Kandydaci" na pierwiastek:
 1 
+−1, +−

bo współczynnik kierunkowy ≠ +−1, mogą więc być ułamki.
 2 
2 2 −1 −2 −1 1 2 4 3 1 0 x=1 jest pierwiastkiem (x−1)(2x3+4x2+3x+1)=0 Rozkładasz 2x3+4x2+3x+1
 1 
"Kandydaci" na pierwiastek to −1 i −

− dodatnie odpadają, gdy wielomian ma wszystkie
 2 
wyrazy tego samego znaku. Jeszcze raz Horner: 2 4 3 1 −1 2 2 1 0 x=−1 jest pierwiastkiem (x−1)(x+1)(2x2+2x+1)=0 Δ=4−4*2*1=4−8=−4<0, czynnik kwadratowy nie ma pierwiastków Odp: x=1 v x=−1
7 paź 23:03
Tomasz : dziekujeemotka ale nie wiem dlaczego przy pierwszym dzieleniu mam równiez sprawdzać −12 oraz 12
7 paź 23:16
Gustlik: Wypisujesz wszystkich możliwych "kandydatów", bo nigdy nie wiesz, który jest pierwiastkiem, a potem kolejno podstawiasz do schematu Hornera, aż któryś da resztę 0. Wtedy
 1 
trafiony−zatopiony, masz wielomian stopnia o 1 niższego. Nie musisz sprawdzać tej

,
 2 
jeżeli okaże się że akurat pierwiastek jest całkowity i ja tak zrobiłem.
9 paź 02:02