matematykaszkolna.pl
HNO: Witam, Byłbym b.wdzięczny gdyby ktoś pokazał mi, jak rozwiązać równanie tego rodzaju: (3x +5)(2x -1) = 0 Zastanawiałem się, czy mnożyć każdy składnik przez każdy składnik, ale to chyba nie to bo jeżeli tak robie to: 6x2 - 3x + 10x -5=0 6x2 +7x=5 x(6x +7)=5 x=5/6x +7 I tutaj się zatrzymuje i nie wiem co dalej zrobić. Będę bardzo wdzięczny, gdy ktoś mi pokaże jak rozwiązać to równanie. Pozdrawiam
2 cze 14:16
Jakub: Jeżeli masz po prawej stronie 0, tak jak w tym przykładzie, to masz jest już prosto. Rozwiązujesz dwie nierówności: 3x+5 = 0 i 2x-1 = 0 i masz rozwiązania tego równania. Tak robisz TYLKO wtedy gdy masz 0 po prawej stronie. Tak jak ty robisz to trzeba robić, jak masz jakąś liczbę różną od 0 po prawej stronie. Wtedy trzeba nawiasy wymnożyć i przenieść wszystko na lewą stronę.
2 cze 15:19
HNO: Dzięki serdeczne. Naprawdę równy z Ciebie gość emotikonka Ale mógłbyś mi powiedzieć, dlaczego tak jest ? Wg jakiego twierdzenia podczas rozwiązywania takiego równania się kieruje ? I czy z nierównościami jest tak samo ?
2 cze 15:25
Jakub: Jak masz równanie (3x+5)(2x-1)=0 to masz iloczyn (mnożenie) nawiasów. Kiedy iloczyn jest równy 0? Wtedy kiedy jeden ze składników jest równy 0 np 5*0=0, 0*10=0, 0*0=0. No jeden lub obydwa. Dlatego jeżeli iloczyn nawiasów ma się równać 0, To jeden z tych nawiasów musi się równać 0. Dlatego szukam liczb dla których nawiasy są równe 0. 3x+5=0 lub 2x-1=0.
2 cze 16:52
HNO: Już wszystko rozumiem, serdeczne dzięki emotikonka
2 cze 19:32
Rush: ja osobiscie bym to zrobil ze wzoru na Δ ; p
4 cze 15:34