Podręcznik Niezdecydowany: Witam, jestem na pierwszym roku matematyki, studiach pierwszego stopnia. Mam dylemat co do wyboru podręcznika do wstępu do matematyki. Polecacie jakąś konkretną? Myślę między podrecznikami : − H.Rasiowej − W.Guzickiego i P.Zakrzewskiego − J.Kraszewskiego Pomożecie? Z którą książką pracowało wam się najprzyjemniej?

Basia: Mnie z monografią Kuratowskiego i Mostowskiego "Teoria mnogości", ale to nie jest łatwa lektura, za to piękna. Rasiowa jest miła, łatwa i przyjemna.

Basia: pisałam o tej monografii http://allegro.pl/teoria-mnogosci-kuratowski-mostowski-i2593738874.html

Niezdecydowany: co rozumiesz przez to że nie jest łatwa? zawile napisana? górnolotne słownictwo?

Basia: To jest aksjomatyczna teoria mnogości czyli dość wysoki poziom abstrakcji i rygorystyczne wymagania w zakresie udowodnienia każdego najdrobniejszego twierdzonka, które nie jest aksjomatem. A początkujący może mieć już problem ze zrozumieniem XV i XVI aksjomatu. To świetna książka, dla tych, których akurat ten dział szczególnie interesuje, ale bardzo wykracza poza to co obecnie proponuje się studentom w ramach tzw. Wstępu. Zależy jeszcze na jakiej uczelni studiujesz i jak będzie prowadzony wykład. Bo jeżeli ujęcie będzie takie trochę uproszczone to i ta książka nie na wiele się przyda. Skoro nie została wskazana zapewne jest i za trudna, i za obszerna. Wykłady na niej były oparte wtedy gdy Rasiową znał już przynajmniej częściowo uczeń czwartej klasy szkoły średniej po zajęciach fakultatywnych z matematyki. A i to nie na każdej uczelni. Rasiowa jest bardzo dobra dla początkujących chociaż może już odrobinę przestarzała. Dwie pozostałe zaledwie przerzuciłam, trudno mi się na ich temat wypowiadać.

Niezdecydowany: ktoś jeszcze?

Niezdecydowany: up