granice ciagu
asdf: | lim | | 3n − 3 | | lim | | n(3 − 0 | |
| ( |
| = |
| ( |
| = |
| n → ∞ | | √n2 + 1 | | n → ∞ | | | n + 1 | | |
dobrze? Ponieważ nie jestem pewien, czy dla n →
∞:
√n2 + 1 = | n + 1 | = n + 1
3 paź 21:14
asdf: | lim | | 3n − 3 | |
| ( |
| ) = |
| n → ∞ | | √n2 + 1 | |
| lim | | 3n | | 3n | |
| ( |
| = |
| = 3 |
| n → ∞ | | √n(n + 0) | | n | |
teraz dobrze?
3 paź 21:23
Basia:
a od kiedy to n
2+1 = (n+1)
2 i 3n−3 = n(3−0)

3 paź 21:23
asdf: | lim | | 3n − 3 | |
| ( |
| = |
| n → ∞ | | √n2 + 1 | |
na czerwono dąży do zera
3 paź 21:26
Basia:
| 3n−3 | | 3n(1−1n) | | 3n(1−1n) | |
| = |
| = |
| = |
| √n2+1 | | √n2(1+1n2) | | n√1+1n2 | |
| 3(1−1n) | | 3(1−0) | |
| → |
| = 3 |
| √1+1n2 | | √1+0 | |
3 paź 21:27
asdf: Zapis z 2123 jest prawidłowy?
3 paź 21:29
asdf:
3 paź 21:32
Ajtek:
Poprawny jest zapis
Basi jako całość.
Witam
Basia, asdf 
.
3 paź 21:34
asdf: Witam, a mój jest zły?
3 paź 21:35
Krzysiek: nie, ponieważ częściowo przechodzisz do granicy (opuszczając wyrazy które zmierzają do zera)
3 paź 21:35
Krzysiek: czyli teraz na to pytanie to tak, jest zły
3 paź 21:36
Basia: nie bardzo; za wcześnie "gubisz" tam te ułamki
trzeba pokazać co dąży do 0 i już wtedy pominąć symbol granicy
3 paź 21:36
Basia: Witam
Panów
3 paź 21:37
asdf: przeciez:
| lim | | 3n | |
| ( |
| ) = |
| n → ∞ | | √n2(1 + 0) | |
| lim | | 3n | |
| ( |
| = n → ∞, więć n2 = |n| = n |
| n → ∞ | | |n| | |
3 paź 21:37
asdf: teraz jest prawidłowo?
3 paź 21:38
Krzysiek: przekonasz się, jak poznasz granicę z liczbą 'e' ,że przechodzenie do granicy częściowo jest
błędne
| | 1 | |
przykład: limn→∞ (1+ |
| )n =limn→∞ (1+0)n =1 ... |
| | n | |
tylko, że ta granica nie jest równa 1...błąd jest w pierwszej równości
3 paź 21:41
Basia:
nie jest prawidłowo bo √n2+1 ≠ √n2(1+0)
nie możesz liczyć granicy "z kawałka" wyrwanego ze środka wyrażenia
już Ci to Krzysiek napisał
3 paź 21:42
asdf: licznik już pominę:
teraz jest dobrze?
3 paź 21:46
Basia: nadal nie; znowu liczysz granicę "kawałka" wyrwanego ze środka
3 paź 21:48
asdf: Właśnie teraz zauważyłem Basia Twój post, więc jak to powinno być? pokazałabyś jak jest
prawidlowo?
3 paź 21:48
Basia: poprawny zapis masz pokazany o 21:27
aż do znaku → (dąży) piszesz limn→∞
a to co po lim musi być sobie równe
3 paź 21:50
Basia: napiszę Ci jeszcze raz z tym lim; czekaj
3 paź 21:51
Aga1.: Wynik końcowy poprawny, ale do zapisów można się przyczepić
asdf, jeśli nie miałeś granic na wykładzie i ćwiczeniach, to wstrzymaj się jeszcze trochę
3 paź 21:52
asdf: Jak
Basia wyciągnęłaś n przed nawias w mianowniku? Nie bardzo rozumiem
| | 1 | | 1 | |
tu n w pierwiastku jest do potęgi |
| , czy jest to |
| ? |
| | 2 | | n2 | |
3 paź 21:53
asdf: Aga1. Na fizyce miałem wprowadzenie do pochodnych i wektory, a do pochodnych są potrzebne
granice funkcji. Tak mi wiadomo...
3 paź 21:54
Basia:
| | 3n(1−1n) | |
limn→∞ |
| = |
| | √n2(1+1n2) | |
| | 3n(1−1n) | |
limn→∞ |
| = |
| | n√1+1n2 | |
| | 3(1−1n) | | 3(1−0) | | 3*1 | | 3 | |
limn→∞ |
| = |
| = |
| = |
| = 3 |
| | √1+1n2 | | √1−0 | | √1 | | 1 | |
dopiero po czerwonym znaku równości mogę zacząć liczyć granice
3 paź 21:54
Trivial: Do pochodnych na fizyce nie są potrzebne granice (przynajmniej na początku).
3 paź 21:55
Ajtek:
Zapamiętaj, jeżeli wyciągasz przed nawias coś czego jeden z argumentów nie ma to pojawia się on
w mianowniku, np:
| | 1 | |
3n−3=3n(1+ |
| ) jak to wymnożysz to otrzymasz postać wyjściową  . |
| | n | |
3 paź 21:56
Basia:
n2+1 = n2(1+1n2)
√n2+1 = √n2(1+1n2) = n√1+1n2
czego nie rozumiesz ?
3 paź 21:56
Basia: | | 1 | |
oczywiście n1+1 = n2(1+ |
| ) |
| | n2 | |
dalej tak samo
rzeczywiście z tym małym u dziwnie wygląda
3 paź 21:58
Basia: n2+1 ale to już chyba łapiesz, że literówka
3 paź 21:58
asdf: Dziekuje Wszystkim za pomoc,
@Basia
Nadal nie rozumiem, dlaczego w poscie z 21
43 jest to złe rozwiązanie, przeciez:
| | 1 | |
√n2 + 1 = √n2(1 + |
| = √n2 * 1 = n |
| | n2 | |
tak samo:
| | 1 | | 1 | |
√n2 + 1 = √n2(1 + |
| = √n2 * √1 + |
| = n * 1 |
| | n2 | | n2 | |
3 paź 22:00
3 paź 22:03
Ajtek:
Napisał to już
Krzysiek to nie jest to samo

Idąc tym tokiem pogubisz się przy granicach z e tak jak podał:
| | 1 | | 1 | |
limx→∞(1+ |
| ) n=e a nie jeden  pomimo iż 1+ |
| teoretycznie jest równe 1.
|
| | n | | n | |
Nie upraszczaj sobie na siłę
3 paź 22:04
asdf: | | 1 | |
limn → ∞ p{n2 * √1 + |
| = limn → ∞ n * √1 + 0 = limn → ∞ n * 1 |
| | n2 | |
teraz dobrze? Bo nie wiem czy błąd zrobiłem w zapisie czy obliczeniach
3 paź 22:06
Basia:
| 1 | |
| jest "kawałkiem" tego wyrażenia |
| n2 | |
po raz nie wiem, który piszę Ci, że nie wolno liczyć granicy z kawałka wyrwanego ze środka
wyrażenia
inaczej:
nie zawsze jest prawdą takie coś
lim a
n(b
n+c
n) = lim a
n(b
n+c)
gdzie c = lim c
n
3 paź 22:08
asdf: Kurczę, nie mogę znaleźć błędu, szukam i szukam, wynik ten sam, ale jak już wspomnieliscie: zle
sa obliczenia. Probuje Was zrozumiec i nie szukam u Was błedu, tylko dlaczego ja popelniam
blad


Musze to ogarnac
3 paź 22:08
Ajtek:
Przeanalizuj dokłdnie wspis Basi z 21:54 i komentarz do niego, tam masz wszystko
wyjaśnione.
3 paź 22:09
asdf: Za wczesnie licze granice tak? Ogladalem filmik z etrapez o granicach. Mowil tam, ze lim znika
jak n znika. O tym zapomnialem?
3 paź 22:11
Basia: mniej więcej
3 paź 22:13
Basia: raczej powiedziałabym, że nie wolno Ci zacząć wstawiać wartości granicznych tak długo jak długo
nie możesz w ogóle pozbyć się lim
3 paź 22:14
Ajtek:
Basia, lecą z materiałem jak głupki u asdf. Wczoraj wzory redukcyjne dzisiaj granice,
jutro stawiam na pochodne. W trzy dni kupa materiału i weź zapamiętaj "kilkanaście" wzorów.
3 paź 22:17
asdf: Ok, dziękuje bardzo.
3 paź 22:17
asdf: Ja granic nie mialem, mialem na fizyce omowienie co to jest pochodna i prawdopodobnie od tego
zaczniemy.. Ogladam materialy z Etrapez, a tam powiedziano, ze do pochodnych potrzebne sa
granice, wiec zaczalem od granic, a nie pochodnych.
Nawet wykladowca z fizyki powiedzial, ze to jest nie porozumienie − rozmawial z wykladowcami z
matematyki, ale oni nie chca zaczac od pochodnych tylko od trygonometrii i liczb zespolonych
3 paź 22:20
Ajtek:
Myślałem, że dzisiaj znowu miałeś matmę i dalsza orka była, a to na fizyce miałeś jak rozumiem

.
3 paź 22:22
asdf: Nie...matme mam tylko we wtorki

To są podstawy z granic, ale nie wydaje mi się to jakos mega
trudne, zeby rezygnowac z tego w szkole sredniej i zastąpić to prawdopodobienstwem
3 paź 22:25
Ajtek:
Jakie zastępowanie prawdopodobieństwem. Granice wyleciały, prawdopodobieństwo zostało w
okrojonej wersjii bodaj.
3 paź 22:27
asdf: Oj bo mecz ogladam i pisze

Oczywiscie chodzilo mi o to, zeby prawdopodobienstwo zastapic
granicami
3 paź 22:30
Ajtek:
Same granice w szkole średniej w sumie nie są do niczego potrzebne.
3 paź 22:31
Basia: Granice wracają na rozszerzenie; dla tych, którzy zaczynają średnią w tym roku.
Na razie, muszę coś zjeść
3 paź 22:31
3 paź 22:33
Ajtek:
Smacznego życzę.
Na rozszerzenie tylko

.
3 paź 22:34
asdf: Do niczego to jest potrzebne 2religie/tyg, 2historie/tyg, wiedza o kulturze w klasie maturalnej
w technikum informatycznym...Za to jedynie 2 godziny w tygodniu matematyki − tylko
pogratulowac oswiacie

Pewnie dlatego nie ma granic, bo nie ma na to czasu jak takie przedmioty kroluja w klasie
maturalnej
3 paź 22:36
Krzysiek: Czyli wracają do tego co było...może uczą się na błędach
3 paź 22:37
Ajtek:
Wracają to cieszy.
Co nie zmienia faktu że nadal jest kicha z klasami "profilowanymi". Klasa "biol/chem" ma matme
podstawa.
3 paź 22:39
asdf: jak obliczyć taką granicę?
| | 5n − 2n + 10n | |
limn → ∞ ( |
| |
| | 11n + 5n | |
| | 0 | |
10n przed nawias? wychodzi mi wynik |
| , a odpowiedź jest inna  |
| | ∞ | |
3 paź 22:40
Ajtek:
CO do religii się zgodzę 1/tygodniowo wystarczy, historia jednak powinna być to moje zdanie.
3 paź 22:40
Krzysiek: | | 1 | |
jeżeli wyciągasz 10n i skracasz licznik i mianownik przez to, wtedy masz: |
| =0 |
| | ∞ | |
3 paź 22:42
asdf: Racja, zapomnialem o jedynce

Dzieki!
3 paź 22:43
Basia:
podziel licznik i mianownik przez 11n
3 paź 22:44
asdf: można tak?
lim
n → ∞
| | | | 1 | | 1 | | 10n(1 + ( |
| )n − ( |
| )n) | | | 2 | | 5 | |
| |
( |
| ) = |
| | | |
na czerwono dąży do zera, pozostaje:
| | 10n | | 10 | |
limn → ∞ |
| = ( |
| )n = 1 |
| | 11n | | 11 | |
Jest dobrze?
3 paź 22:53
Basia: myślisz
dobrze, zapisujesz
źle
| | 10 | | 1+(12)n−(15)n | |
= lim[ ( |
| )n* |
| ] = |
| | 11 | | 1+(511)n | |
3 paź 22:58
Ajtek:
Nie
| | 10 | |
( |
| ) n dąży do zera
|
| | 11 | |
Zauważ:
itd.
Mianownik dąży szybciej do nieskończoności niż licznik, zatem całość dązy do zera.
3 paź 22:59
asdf: | | 10 | |
Racja, pomylilem, ze ( |
| ) n dąży do 0, a nie jedynki  |
| | 11 | |
P.S
| | a | |
Jeżeli jest funkcja wykladnicza w postaci ulamka to dazy do jedynki ⇔ |
| a = b tak? |
| | b | |
3 paź 23:01
Basia:
an → +∞ dla a>1
1n=1 → 1
an → 1 dla a∊(0;1)
an jest rozbieżny dla a<0
jak każdy ciąg geometryczny
3 paź 23:03
asdf: Właśnie o te 'własności' mi chodziło. Dzięki!
@Ajtek
Tez dziekuje
3 paź 23:04
ZKS:
Jeżeli masz limn → ∞ an oraz a ∊ (0 ; 1) to g = 0.
3 paź 23:04
Ajtek:
"Nie za ma co"
3 paź 23:05
Ajtek:
Cześć ZKS.
3 paź 23:05
Basia:
wróć....................
an → 0 dla a∊(−1;1)
an jest rozbieżny dla a<−1
3 paź 23:05
ZKS:
Witam
Ajtek.
3 paź 23:06
asdf: | | 23n + 2 + 6n − 2 + 3 | |
limn → ∞ ( |
| ) = |
| | 8n + 2 + 4n − 1 + 22n + 3 | |
| | | |
limn → ∞ ( |
| ) = |
| | | | 1 | | 8n * 64 + 4n* |
| + 8 * 4n | | | 4 | |
| |
lim
n → ∞
| | | | 1 | | 3 | | 3 | | 8n( 4 + |
| ( |
| )n + |
| ) | | | 36 | | 4 | | 8n | |
| |
( |
| ) |
| | | | 1 | | 1 | | 1 | | 8n(64 + ( |
| 2 * |
| + 8 * ( |
| )n | | | 2 | | 4 | | 2 | |
| |
=
dobrze? Mam odpowiedzi, ale nie mam do nic obliczen i nie wiem czy robie dobrze
3 paź 23:19
Ajtek:
Wygląda ok, ale niech ktoś mocny jeszcze zerknie.
3 paź 23:21
Basia:
dobrze; tylko ostatnia linijka już bez lim i kilka drobnych błędów rachunkowych (nie zmienią
wyniku)
ostatnia linijka:
| | 4+136*0+0 | | 4 | | 1 | |
= |
| = |
| = |
| |
| | 64+0*14+8*0 | | 64 | | 16 | |
bo linijka wyżej powinno być (
12)
n*
14
3 paź 23:24
Ajtek:
Masz
Basia rację przeoczyłem to.
Dużo przypominania przede mną

.
3 paź 23:26
asdf: Racja, w zeszycie mam tak jak napisałas Basia

Z tym usuwaniem lim
n → ∞ popracuje. Fajnie,
ze chociaz
podstawy dzisiaj zalapelem

Starczy i do jutra! Dziękuję i dobranoc
3 paź 23:28
Ajtek:
Spokojnej nocy bez granic.
Tzn. granica będzie jedna, jak zadzwoni budzik

.
3 paź 23:29
Mila: | | 1 | | 1 | | 1 | |
Literówka : Powinno być: 8n(64+ ( |
| )n* |
| +8*( |
| )n w mianowniku. |
| | 2 | | 4 | | 2 | |
W ostatniej linijce nie potrzeba "lim"
3 paź 23:32
Ajtek:
Bry wieczór
Mila 
.
3 paź 23:33
Mila: Chyba niebawem, dobranoc?
3 paź 23:36
Ajtek:
Powiem więcej, nawet na pewno za chwil kilkanaście pozycja horyzontalna. Obiecuję nie będę
chrapał

.
3 paź 23:39