matematykaszkolna.pl
k mrrr: Sprowadzam liczbę zespoloną w postaci a + bi do postaci trygonometrycznej. z = −3 + 3i |z| = 18 = 32
 −3 −1 2 
cosδ =

=

= −

 32 2 2 
 3 2 
sinδ =

=

 32 2 
Teraz mam problem, jak najłatwiej ustalić taki kąt?
 π 
Z interpretacji geometrycznej widzę, że kąt leży w I ćwiartce − δ ∊ (0,

) ale nie bardzo
 2 
wiem jak go ustalić. Jeszcze jedno − czymże się różni argument od argumentu głównego? Mogę prosić o jakiś przykład bo nie mogę zapałać.
3 paź 10:03
mrrr: Przepraszam, oczywiście się pomyliłem δ ∊ (0, π).
3 paź 10:05
Krzysiek: najłatwiej argument można wyczytać z rysunku, zaznacz liczbę 'z' na płaszczyźnie zespolonej http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82aszczyzna_zespolona
 π π 
wtedy widać, że δ=

+

 2 4 
3 paź 10:11
mrrr:
  
Dziękuję za odpowiedz, jednak nie mogę się doczytać skąd można obliczyć, ze δ =

.
 4 
3 paź 10:22
Krzysiek: rysunek
 3 π 
czyli: tgα=

=1 ⇒α=

 3 4 
 π π 
więc: δ=

+

 4 2 
3 paź 10:29
MQ: δ nie leży w I ćwiartce, chociażby dlatego, że cosδ jest ujemny.
 π 
Leży w II ćwiartce: δ∊(

,π)
 2 
3 paź 10:29
mrrr: Myli mi się to jeszcze ale pracuję nad tym . Krzysiek − chyba już rozumiem, dziękuję. Czy dobrze obliczyłem, że liczbę −3 + 3i można przedstawić jako:
   
z = 32 [cos(

+ 2kπ) + isin(

)]
 4 4 
?
3 paź 10:50
Krzysiek: ok, tylko po co to 2kπ?
3 paź 10:55
mrrr: Tak nam na wykładzie kazała prowadząca pisać. Wszystkie zadania liczymy z tym okresem. Jednej rzeczy nie rozumiem, widzę z notatek, że prócz obliczenia przykładowo kąta między osia Re a półprostą przechodzącą przez pkt reprezentujący liczbę zespoloną liczymy jeszcze coś − tj. jakiś innych kąt, zdaje się, że dla np. I ćwiartki β = δ, dla II π − δ dla III π+δ dla IV 2π−δ. Czy to będzie ten argument?
3 paź 11:01
mrrr: Własnie nie mogę pojąc czy we wzorze z = |z|[cosδ + isinδ], δ to kąt między półprostą a osią Re/OX to argument czy argumentem jest 2π−δ.
3 paź 11:08
Krzysiek: jeżeli piszesz to 2kπ to chyba przy sinusie też powinno być...? co do Twojego pytania... to zapewne to samo robicie co ja teraz.. np. jakbym policzył miarę kąta 'pod' α (który tyle samo wynosi)nazwijmy go kątem β, to wtedy
  
argument wynosiłby δ=π−β=π−π/4 =

 4 
3 paź 11:09
mrrr: Tak, przy sinusie też powinno być. Po prostu nie mogę zrozumieć co się dzieje bo raz liczymy kąt między półprostą a raz różnicę π − δ itp. Przykładowo dla:
 3 1 π π 

+

i otrzymuję cos(

+ 2kπ )+ isin(

+ 2kπ) a na zajęciach wynik
 2 2 6 6 
wyszedł:
   
cos(

+ 2kπ) + isin(

+ 2kπ) czyli znów jakaś różnica − odjęli od π − δ nie wiem
 6 6 
jak mam to liczyć.
3 paź 11:20
Krzysiek: nie powinno być −3{2} +1/2 i ? wtedy wynik na zajęciach jest ok... Liczysz tak samo jak ja wyżej..., liczysz kąt 'α' i dodajesz π/2
3 paź 11:25
Krzysiek:
 3 1 
"nie powinno być:

+

i "
 2 2 
3 paź 11:26
mrrr: Tak, z pierwiastkiem. Tylko nadal nie rozumiem dlaczego to odejmowanie czy we wzorze: |z|[cosδ + isinδ], δ to w końcu jaki kąt? Kąt między osią OX a a półprostą przechodzącą przez (Rez, Imz) czy 2(?)π(?) − kąt między półprostą a OX?
3 paź 11:33
ania: rysunekδ to kąt zaznaczony jako a a= 90+c lub a=180−b do wyboru
3 paź 11:37
mrrr: rysunekWe wzorze na postać tryg. podstawiam wartość czerwonego kąta czy innego?
3 paź 11:40
mrrr: Ok, Ania. Czy z tego wynika, że w I ćwiartce za δ = α, w II π−α w III π+α IV 2π−α?
3 paź 11:42
ania: tak
3 paź 11:48