matematykaszkolna.pl
wykres adaś:
 x−3 
Wykres funkcji f(x) =

przesunięto o wektor [−2,1],a nastepnie przesunięty
 x2−x−6 
wykres odbito symetrycznie względem początku układu współrzędnych. Otrzymano wykres pewnej funkcji g. Znajdź wzór i wyznacz dziedzinę funkcji g.
 −x2+4x+5 
Odpowiedz to:

 x2−3x−4 
Zapisałem wzór funkcji g(x)= f(x+2)+1 , po przekształceniach wyszło mi:
x2+4x−5 

,trzeba go jeszcze odbić symetrycznie , ale nie wiem jak tu to zrobić,
x2+3x−4 
proszę o pomocemotka
30 wrz 19:51
adaś: pomoże ktoś?
30 wrz 20:12
sushi_gg6397228: rozłoż mianownik na czynniki i wyznacz dziedzine funkcji f(x)
30 wrz 20:18
adaś: ale jak dojść do ostatecznej postaci?
30 wrz 20:28
sushi_gg6397228: najpierw wykonaj polecenie, to potem juz bedzie pryszcz
30 wrz 20:30
adaś: dobra, a więc zatem dziedzina to: R\{−1;4} , and?emotka
30 wrz 20:36
sushi_gg6397228: x2−x−6= .... postac iloczynowa źle policzona dziedzina
30 wrz 20:49
adaś: aha o ten mianownik Tobie chodzi, zatem dziedzina to : R\{−2;3}
30 wrz 20:51
sushi_gg6397228: postac iloczynowa to ...
30 wrz 21:00
adaś: −(x−2)(x+3)
30 wrz 21:06
adaś: sory , (x+2)(x−3)
30 wrz 21:07
krystek: oj Adaś. a(x−x1)(x−x2)
30 wrz 21:07
sushi_gg6397228: f(x)=... + dziedzina
30 wrz 21:13
adaś: nie rozumiem teraz o co Tobie chodzi
30 wrz 21:19
sushi_gg6397228: godzine czasu rozpisujesz fukcje wyjsciowa f(x) zamienic jej mianownik na postac iloczynowa i potem skrocic i jest wtedy łatwiejsza postac do przekształcen
30 wrz 21:22
adaś:
 x2+4x−5 
sądzę że tak można zrobić to co mi wyszło po przekształceniu to :

dla
 x2+3x−4 
 −x2−4x−5 
−g(−x) to będzie

= i teraz te dwa minusy przy obu x2 dadzą plus , jak
 −x2−3x−4 
to rozumieć?
30 wrz 21:26
sushi_gg6397228: przeciez tam wyjda inne miejsce zerowe niz w Twoich obliczeniach
30 wrz 21:29
adaś:
 x−3 
no przecież za x tutaj →

podstawiłem x+2, zgodnie z treścią "przesunięto o
 x2−x−6 
 x2+4x−5 
wektor [−2,1]" ,gdy to podstawiłem to otrzymałem

, a wynik ma wyjść
 x2+3x−4 
−x2+4x+5 

,
x2−3x−4 
 −x2−4x−5 
zatem dla −g(−x) , najpierw zmieniam znak x na przeciwny czyli

, potem
 −x2−3x−4 
całą funkcję na ujemny i jak to będzie wyglądało ?
30 wrz 21:35
Krzysiek : Adas przeciez musisz czytac to co Ci pisza koledzy. ja z racji juz podeszlego wieku nie wszystko pamietam . Kolega pisze Ci zebys rozlozyl mianownik na postac iloczynowa to przeciez zrobiles juz Zapisales ja w postaci (x+2)(x−3) Dziedzine musisz wyznaczyc bo masz postazc A/B gdzie B≠0 Teaz bedziesz mial tak x−3/(x+2)(x−3) . zapisz to sobie w postaci kreski ulamkowej i zobacz czy sie cos nie skroci . No skroci ci sie x−3 w liczniku i bedzie 1 i (x−3) w mianowniku i zostanie (x+2) . Po uproszceniach bedzie wygladalo to tak f(x) =. 1/x+2. Zapisz to sobie w postaci kreski ulamkowej i zobacz jaki to bedzie wykres .Bedzie to hiperbola 1/x przesunieta w lewo czy w prawo o 2 jesdnostki . sam juz zobacz . dalej juz koledzy pomoga .
30 wrz 22:06
Krzysiek : W ogole wydaje mi sie ze to bedzie zla odowiedz nie liczylem tego ale jesli Ty piszesz (post wyzej ze za x postawiasz x+2 to to czemu ty mnozysz( x−3)(x+2) i do tego dodajesz 1 na gorze . Przeciez za x masz podstawic x+2 czyli powinno byc x+2 −3+1 jezeli juz dodajesz ten wektor tak mi sie wydaje . . KOledzy poprawia ale jezeli masz uproszczony wykres funkcji f(x) =1/x+2 to teraz powinies ta funkcjre przesunac o wektor [−2,1] i napisac wzor tej funkcji czyli ten przesuniety wykres tej funkcji bedzie mial wzor f(x)=1/x+2− (−2) i do calosci dodajesz 1 . czyli f(x)= 1/x+4 i do tego dodaljesz 1 Teaz ten przesuniety wykres odbijasz wzgledem srodka ukladu wspolrzednych i masz funkcje g =−f(−x). Jesli cos namotalem to prosze poprawic .
1 paź 23:26
Krzysiek :
 1 
Adas Teraz wracajac do funkcji f(x)=

+1to to dziedzina tej funkcji bedzie R\{−4,1} bo
 x+4 
dziedzina wyjsciowej funkcji bylo R\{−2,3} a przesunelismy wykres o dwie jednostki w lewo Teraz jak bedzie wygladala nasza funkcja po odbiciu wzgledem ukladu wspolrzednych. Napisalem CI z e wzor naszej funkcji bedzie taki g(x)=−f(−x). Teraz jesli nasza funkcja
 1 1 1 
f(x)=

+1⇒−f(−x) bedzie miala postac g(x)=−f(−x)=−(

+1)=

−1. Dziedzina
 x+4 −x+4 x−4 
tej funkcji g(x) bedzie {4,−1}
3 paź 21:45
Krzysiek : Ostatnie zdanie ma byc dziedzina tej funkcji bedzie R\{4,−1}.
4 paź 00:06