Równania kwad. z parametrem
na.pomoc.: Na jutro! Pomocy! Dla jakich wartości parametru m równanie ma dwa różne rzeczywiste pierwiastki
dodatnie?
x2+3mx+2m2+2=0
30 wrz 19:38
krystek: Δ>0
x1*x2>0
x1+x2>0
30 wrz 19:39
na.pomoc.: trzeba uwzględnić założenia z Δ i wzorami Viete'a tylko że mi nie wyszło. Proszę o pomoc
30 wrz 19:40
Saizou : Δ>0
x
1+x
2>0
x
1*x
2>0
trzeba to rozwiązać
30 wrz 19:40
na.pomoc.: tak samo robilam tylko nie wyszlo
30 wrz 19:40
krystek: To zapisz tutaj swoje obliczenia.
30 wrz 19:40
na.pomoc.: Δ=9m2−8m2
i to się zgaduje m?
30 wrz 19:42
Saizou : 1
o (3m)
2−4*1*(2m
2+2)>0
i na końcu iloczyn przedziałów
30 wrz 19:42
na.pomoc.: sory, pomyliłam c
30 wrz 19:43
krystek: Zgaduj zgadula nie w matematyce.
30 wrz 19:44
na.pomoc.: a w tej Δm wychodzi pierwiastek
30 wrz 19:48
krystek: Zapisz Δ>0 ⇔....
30 wrz 19:49
na.pomoc.: bo rozw Δ i wyszła mi nierówność kwadratowa: 9m2−8m2−8>0 więc liczę Δm i wyszło √352
30 wrz 19:52
krystek: a ile to 9−8
30 wrz 19:53
Saizou : 1o
9m2−8m2−8>0
m2−8>0
m2>8
m>√8 lub m<−√8
m∊(−∞:−2√2) U (2√2:+∞)
30 wrz 19:55
na.pomoc.: ok to będzie m2>8
30 wrz 19:56
krystek: Zapis :m2−8>0⇔(m+2√2)(m−2√2)>0
30 wrz 19:56
na.pomoc.: a w tym x1+x2 to −3m>0 i można to dzielić przez −3 ? bo przez o0 się nie dzieli
30 wrz 19:58
krystek: a jak liczysz równanie −3x>0?
30 wrz 20:00
na.pomoc.: no dzielę przez −3 ale to pewnie źle
30 wrz 20:02
na.pomoc.: x=−1/3 i będzie 0>0 ale to trzeba przedziałem
30 wrz 20:03
krystek: nierówność to nie równanie!
30 wrz 20:05
krystek: −3x>0 ⇒x<0
30 wrz 20:06
na.pomoc.: wiem wiem o co chodzi. ok dzięki teraz się zgadza z odp
30 wrz 20:09
krystek: poćwicz rozwiązywanie nierówności !
30 wrz 20:10
na.pomoc.: mam jeszcze jedno: dla jakich wartości parametru m: odwrotność sumy pierwiastków równania
2x+m(1−x2)=2+2x2 jest dodatnia?
30 wrz 20:11
30 wrz 20:13
na.pomoc.: to też mi nie mogło wyjść
30 wrz 20:13
krystek: zapisz jakie r−nie kwadratowe masz po uporządkowaniu!
30 wrz 20:15
na.pomoc.: przeniosłam z drugiej strony 2+2x2 i wyszło mi równanie kwad. więc liczę x1x2=c/a=−2−2x2/2
−(2+2x2)/2=−[2(1+x2)]/2 tu się skraca x1x2=−x2−1
30 wrz 20:19
na.pomoc.: kurcze źle... powinnam wcześniej pomnożyć to w nawiasie bo tamto −2−2x
2 wcale nie jest c. ale
byki robie
30 wrz 20:20
krystek: co Ty tworzysz?
ax2+bx+c=0 masz mieć taką postać równania
30 wrz 20:22
na.pomoc.: −2x2−mx2+2x+m−2=0 jak to uprościć?!
30 wrz 20:23
krystek: x2(.....)+2x+m−2=0
30 wrz 20:25
na.pomoc.: x1x2=m−2/−2−m tak? czy znowu źle
30 wrz 20:27
krystek: źle . wypisz a= , b=.. c=..
30 wrz 20:29
na.pomoc.: −2−m=a, b=2, c=m−2 to ja już nie wiem jak to ma być
30 wrz 20:31
krystek: dobrze.
30 wrz 20:34
krystek: a jaki w−nek miałeś(aś)
30 wrz 20:34
na.pomoc.: tylko nie wiem co dalej
30 wrz 20:35
na.pomoc.: wynik?
30 wrz 20:36
krystek: 0 20:13
30 wrz 20:36
na.pomoc.: nie mam pojęcia bo miałam gdzieś na osobnej kartce ale wiem że mi nie mogło wyjść
30 wrz 20:37
30 wrz 20:40
na.pomoc.: nie rozumię. przecież to jest −a/b a to jest x1+x2
30 wrz 20:43
na.pomoc.: to x1+x2>0?
30 wrz 20:44
30 wrz 20:44
na.pomoc.: ok i co dalej
30 wrz 20:47
krystek: >0 i Δ≥0
30 wrz 20:49
na.pomoc.: Δ=m2+5
30 wrz 20:52
krystek: Δ masz źle policzoną , ale jest≥0 dla każdego m
30 wrz 20:56
na.pomoc.: m≥√3 V m≤−{3}
30 wrz 21:01
na.pomoc.: i co mam jeszcze wyliczyć?
30 wrz 21:03
krystek: a to skąd ?
m>−2 i koniec
30 wrz 21:04
na.pomoc.: to jest z Δ. tak ma być bo jest w odp, że m∊(−2,−√3>U<√3,+nieskończoności)
30 wrz 21:07
na.pomoc.: ok to dzięki wielkie za pomoc

lecę
30 wrz 21:10
krystek: czyli Δ=m2−3 i Δ≥0 ⇔m2−3≥0 i x>−2 i koniec
30 wrz 21:11