prośba o wyjaśnienie słynnego 't^2' :)
gr: Witam,
Jest takie zadnie Wyznacz zbiór wartości funkcji f(x) =25
x − 10*5
x +9
Nie wiedziałem jak to zrobić, popatrzyłem do wskazówki, że trzeba sobie wprowadzić zmienną t i
mi wyszło.

Jednak w czym rzecz:
Nie mogę zrozumieć, dlaczego możemy sobie to w taki sposób to sprowadzić sobie do kwadratowej
funkcji, a potem wyliczyć wierzchołek i podać wartości dla tej funkcji.
Chodzi mi po prostu o to, żeby wytłumaczyć mi na chłopski rozum, dlaczego niby możemy tak
zrobić

Pozdrawiam